W Rostowie nad Donem zorganizowano wyścigi traktorów. W rywalizacji pojazdów raczej nie kojarzonych ze sportami motorowymi wystartowało 28 kierowców, a ich zmagania śledziło około 15 tysięcy widzów. - Są różne konkurencje, które mają pokazać umiejętności kierowców. Wyścigi, wymiana skrzyni biegów na czas, przejazdy z załadunkiem oraz przeszkodami, trampoliny i skoki. Wiele wyzwań dla pojazdów i ich kierowców - tłumaczył Dmitrij Kordowan, zastępca głównego sędziego zawodów. Celem imprezy była promocja rolnictwa.