Gabinety lekarskie i zabiegowe wyposażone w nowoczesny sprzęt, recepcje, duży hol i przestronne poczekalnie, pięć wejść, wygodne i kolorowe poradnie dla dzieci chorych i zdrowych, pomieszczenie dla matek karmiących oraz dyżurka pogotowia z garażem dla karetek i osobnym wjazdem. Tak wygląda Centrum Usług Medycznych w Słomnikach.
To nowoczesna przychodnia zdrowia nie tylko ze względu na wygląd i wyposażenie medyczne - jest też budynkiem pasywnym, czyli energooszczędnym. To czwarty budynek w gminie Słomniki budowany w tej technologii. Pierwszym była hala sportowa, co ciekawe była pierwszą pasywną halą w Polsce. Potem przyszedł czas na kolejne obiekty pasywne: sala gimnastyczna przy Zespole Szkół w Waganowicach oraz Przedszkole Samorządowe w Słomnikach.
W 2016 roku gmina rozpoczęła budowę pasywnego ośrodka zdrowia. - Jestem przekonany do budowy obiektów pasywnych. Są znaczne oszczędności w ich utrzymaniu. Obecnie pasywne budynki nieco wyprzedzają standardowe budownictwo, ale wkrótce przepisy wymuszą budowę takich obiektów energooszczędnych - mówi Paweł Knafel, burmistrz Słomnik.
Budynek ośrodka zdrowia realizowano przez trzy lata. Powstał w technologii pasywnej i jest energooszczędny. „Naszprycowano” go różnymi urządzeniami - np. system wentylacji mechanicznej pozwala, żeby budynek odbierał ciepło z otoczenia, kumulował je i oddawał do wewnątrz.
- W naszej gminie stosujemy tę technologię około 10 lat. Wówczas była nowoczesna, nieco zwiększała koszty budowy. W tej chwili przy stosunkowo niedużych realizacjach - jak np. przedszkole czy ośrodek zdrowia, stosowanie tej technologii nie podrażało realizacji. Znaczne zwiększenie kosztów mogłoby być w przypadku budowy dużych, wielokondygnacyjnych obiektów w technologii pasywnej. Przymierzamy się do budowy szkoły w Niedźwiedziu i tam tej technologii nie zastosujemy właśnie ze względu na wielkość budynku, skomplikowanie i położenie - przyznaje burmistrz.
Tymczasem ośrodek zdrowia w Słomnikach zmienia siedzibę. - Jesteśmy w trakcie przeprowadzki. Pacjenci są przyjmowani w nowym budynku od początku stycznia tego roku - informuje Agnieszka Serafin, dyrektorka Samodzielnego Publicznego ZOZ w Słomnikach.
Jak zaznacza, pracy organizacyjnej jest jeszcze wiele. Przed placówką ważne zadania, bo wybudowano gabinety specjalistyczne z nowoczesnym wyposażeniem, żeby starać się o kontrakt z NFZ dla lekarzy specjalistów.
Dotychczas ośrodek zdrowia mieścił się w budynku urzędu gminy. Nikt nie ukrywa, że były tam tłok, ciasnota i duchota. Nowy obiekt jest dwa razy większy.
- Cieszymy się z ładnego budynku i komfortu. A w tych metodach budowy, to nie orientuję się szczególnie. Nam pacjentom zależy na tym, żeby być przyjętym przez lekarza, nie czekać zbyt długo i skutecznie się leczyć - mówi pani Jadwiga z gminy Słomniki.
Budynek ośrodka zdrowia kosztował 6 mln 103 tys. zł. Gmina pozyskała z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej 27 458 zł na projektowanie oraz na budowę 987 291 zł w formie pożyczki w 40 proc. umarzalnej. Spore dofinansowanie w wysokości ponad 1,8 mln zł pochodziło z PFRON.
Przed budynkiem są parkingi dla pacjentów i personelu ośrodka. Jest teren zielony z ławkami parkowymi stolikami do gry w szachy. Plac zdobi podświetlana fontanna.
Centrum Medyczne
Obiekt dwukondygnacyjny
Na parterze mieści się:
Poradnia dla dorosłych - gabinety podstawowej opieki lekarskiej, specjalistyczne i zabiegowe. Można wykonać m.in. badanie EKG, USG, spirometrię i pobrać materiał do badań;
Duży hol z poczekalnią;
Poradnie dla dzieci zdrowych i chorych z osobnymi poczekalniami, z zamykanym pomieszczeniem dla matek karmiących, gabinetami zabiegowymi, recepcjami;
Dyżurka pogotowia z garażem na karetkę i osobnym dla niej wjazdem.
Na piętrze znajdują się:
Pomieszczenia biurowe i socjalne, dyżurka lekarzy;
Sala konferencyjna;
Szatnia, archiwum i kotłownia.
Obiekt pasywny
Budynek ma wysoką termoizolację i szczelność oraz bardzo niskie zużycie energii na cele grzewcze. To dzięki systemowi wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła z gruntownym wymiennikiem ciepła zlokalizowanym przed obiektem. Powietrze zasysane z zewnątrz jest podgrzewane zimą lub schładzane latem podczas przepływania pod ziemią rurociągami gruntowego wymiennika ciepła.
Budynek wyposażony jest w instalację chłodzenia opartą o agregat wody lodowej (glikol etylowy).
Obiekt ogrzewa kocioł gazowy. Ciepło przekazywane jest do dwóch obiegów: jeden obsługuje grzejniki pomieszczeń, gdzie wymagana jest wyższa temperatura (gabinety lekarskie, ginekologiczny i zabiegowe oraz dziecięce); drugi obsługuje 9 nagrzewnic kanałowych podgrzewających powietrze zewnętrzne.
POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:
