- Przygotowujemy się do przetargu - zapewniał wczoraj Tomasz Kowalski z biura prasowego spółki PKP-Dworce Kolejowe. - W połowie lutego poproszono nas o uzupełnienie dokumentacji. Spełniliśmy już wymagania. Na wydanie decyzji, po której możemy ogłaszać przetarg, Urząd Wojewódzki ma 65 dni, ale liczymy, że zostanie ona podjęta wcześniej.
To nie pierwszy brak w dokumentach, który przedłuża procedurę. W styczniu Witold Król, konserwator zabytków zajmujący się uzgodnieniami dotyczącymi remontu zabytkowego dworca w Nowym Sączu, upomniał się w PKP o brakujące dane dotyczące inspektora nadzoru budowlanego i kierownika budowy.
- W dokumentach były spore braki, ale potraktowaliśmy PKP, nazwijmy to, ulgowo, i w grudniu wydaliśmy pozwolenie na prace. Teraz sprawa leży w gestii Urzędu Wojewódzkiego - mówi Witold Król. Ministerstwo Transportu zarezerwowało na remont sądeckiego dworca 8 milionów złotych.
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze