Czytaj także: Ważna droga pod Tarnowem zamknięta
Jeszcze w marcu zarząd okręgowy ugrupowania przegłosował uchwały o skreśleniu z listy członków Grzegorza Kądzielawskiego, Marka Drwala i Roberta Pantery. Uznano, że działali na szkodę partii. Zatwierdzenie tych rozstrzygnięć należało do Komitetu Politycznego PiS. - Podjęliśmy decyzję o wykluczeniu z partii tych trzech panów - powiedział nam Leonard Krasulski, członek komitetu politycznego, a zarazem zwierzchnik lokalnych Struktur PiS w tej części kraju.
Kądzielawski to obecny wiceprzewodniczący tarnowskiej rady miejskiej. O funkcję tę ubiegał się wbrew koleżankom i kolegom z pozostającego w opozycji klubu radnych PiS. Zdobył ją dzięki głosom koalicji "Tarnowian" i PO. W podobnych okolicznościach z partią skonfliktował się Marek Drwal, dziś szef komisji rewizyjnej w radzie miasta. Do niedawna zwierzchnik miejskich struktur PiS, kilka tygodni temu wstąpił do klubu radnych PO.
Jakie będą polityczne losy Grzegorza Kądzielawskiego? Na razie dementuje on plotki o możliwym pojawieniu się w strukturach PJN lub klubu "Tarnowianie". - Nie mam oficjalnego potwierdzenia decyzji komitetu politycznego, nie będę jej więc komentował - ucina. Nie wyklucza odwołania, jeśli przysługiwać mu będzie takie prawo.
Z PiS rozstaje się także Robert Pantera, poseł tej partii w latach 2006-07 i pierwszy w historii parlamentarzysta z Powiśla Dąbrowskiego. Do ostatnich wyborów samorządowych w powiecie dąbrowskim wystartował nie z list PiS, ale własnego komitetu wyborczego. Ubiegał się również o stanowisko burmistrza Dąbrowy Tarnowskiej, rywalizując m.in. z kandydatem PiS, Wiesławem Krajewskim. Po wyborach jego komitet współtworzy koalicję z PSL w powiecie, a sam Pantera jest wicestarostą.
Według posła Krasulskiego ostatnie decyzje komitetu politycznego oznaczają kres kontrowersji w lokalnym łonie partii. A działacze mają się teraz intensywnie przygotowywać do wyborów. Partia zakończyła także rozpatrywanie głośnej sprawy rejestracji list kandydatów do powiatu tarnowskiego. Lucynie Malec, która rejestrowała listę udzielono nagany. - To konsekwencje mało przejrzystego postępowania związanego z rejestracją, które doprowadziło do wielu niejasności - mówi Leonard Krasulski.
Lucyna Malec tłumaczy, że oficjalnie nie została o takiej decyzji poinformowana i nie chciała do sprawy się odnosić.
Piwo, zabawa, śpiew. Zobacz, jak bawią się krakowscy studenci** Juwenalia 2011 na zdjęciach**
Chcesz iść za darmo do Parku Wodnego w Krakowie? Rozdajemy bilety.**Rozdajemy bilety**