W nocy w Zakopanem zaczął padać śnieg. Rano na trawnikach i chodnikach zalegała 2-centymetrowa warstwa śniegu. Temperatura o godz. 7 rano wynosiła minus 2 stopnie Celsjusza. Z godziny na godzinę zaczęła się podnosić. Śnieg jednak wciąż pada.
Pomimo licznych zapowiedzi w mediach, kierowcy w Zakopanem nie przygotowali się na zimę. Wielu nie zmieniło jeszcze opon z letnich na zimowe. Od rana w punktach wulkanizacyjnych ustawiały się długie kolejki. Większość osób została odprawiona z kwitkiem na następny dzień.
Według prognoz śnieg w Zakopanem ma padać cały dzień. Tak najprawdopodobniej ma być przez najbliższe dni.
Po nocnych opadach na Kasprowym Wierchu leży już 40 centymetrów śniegu. Jak poinformowali nas meteorolodzy ze stacji IMGW na Kasprowym, rano temperatura wynosiła minus 7 stopni Celsjusza i cały czas ochładza się. Na szczycie Kasprowego panuje obecnie zamieć. - Mamy więc wczesną zimą - podsumowuje pracownik stacji na Kasprowym.
