Kiedy strażacy pojawili się na miejscu, budynek w całości objęty był już pożarem. Działały tam zastępy JRG 2 w Nowym Sączu, zastępy OSP Piwniczna-Zdrój, zastępy OSP Wierchomla, zastęp OSP Łomnica-Zdrój oraz zespół ratownictwa medycznego, pogotowie energetyczne i policja.

- Zgłoszenie wpłynęło do nas dokładnie o 19 57. Jak się okazało był to pożar domku letniskowego zamieszkałego przez dwie osoby. Nikomu nic się nie stało, osoby przebywające w budynku opuściły dom o własnych siłach - informował w rozmowie z „Gazetą Krakowska” młodszy kapitan Damian Michalik, dyżurny.
Strażacy gasili pożar kilkoma prądami wody. Zaopatrzenie wodne stanowił pobliski potok. Działania ratowniczo - gaśnicze prowadzone przez 7 zastępów i 38 strażaków trwały cztery godziny. Niestety nie udało się uratować budynku, który był domem dwójki młodych ludzi.

W ciągu pięciu lat własnymi siłami zamienili starą rozsypującą się chatkę bez wody i toalety w przytulny domek, z dostępem do bieżącej wody i prawdziwą łazienką. W wymarzonym miejscu na ziemi ostatecznie mieszkali niecały.
W Wielkanoc domek stanął w płomieniach. Nikomu na szczęście nic się nie stało, ale nie udało się uratować nic, a po domku pozostały jedynie fundamenty. Ola i Sławek stracili nie tylko dom i dach nad głową ale i cały dorobek ich życia.

- Przez te wszystkie lata, mimo stale trwających remontów, chatka była otwarta dla przyjaciół i rodziny, a gościnności Oli i Sławka doświadczyło wiele osób, które potrzebowały chwili oddechu, bliskości natury i dobrych ludzi - mówi Dorota Bębenek, która założyła zbiórkę na portalu zrzutka.pl. Ma ona pomóc parze odbudować to, co stracili.
Niestety płomienie strawiły także bardzo kosztowne narzędzia, które są niezbędne w pracy Sławka.

- Wszyscy, którzy znają tę parę wiedzą jakimi są minimalistami, nigdy nie potrzebowali wiele do szczęścia, nie gromadzili niepotrzebnych gadżetów i żyli skromnie, w dużym poszanowaniu dla środowiska naturalnego - dodaje Bębenek.
Ola i Sławek nie boją się ciężkiej pracy i chcą odbudować swój dom. - Zawsze otwarci na pomoc dla innych, teraz sami potrzebują naszego wsparcia. Zaczynają totalnie od zera, dlatego pomóżmy im w tym nowym starcie w życiu i sprawmy, by jak najprędzej odbudowali swój dom - prosi inicjatorka akcji.

https://zrzutka.pl/4xn2pr?fbclid=IwAR2yHUjDUiX4uMW4zsizyMIWMp594puDD8rxerExNFCYESpCW87Eu__VbB4LINK DO ZBIÓRKI

