W Troksie koło Olkusza może powstać strzelnica
Wiele osób wciąż ma w pamięci sprawę strzelnicy w Zimnodole. Obiekt, który tam powstał znajdował się zaledwie kilkaset metrów od zabudowań mieszkalnych. To sprawiało, że mieszkańcy okolicy bali się o własne zdrowie i życie nawet… przebywając na własnych posesjach i we własnych domach.
Strzelnicy w Troksie nie chce znaczna część mieszkańców zarówno samego Troksa jak i okolicznych wsi takich jak: Braciejówka, Pazurek i Podlesie Rabsztyńskie. Swoje niezadowolenie wyrazili oni za pomocą interwencji w Urzędzie Miasta i Gminy Olkusz a także na zebraniu, które zostało zorganizowane w świetlicy wiejskiej w Podlesiu Rabsztyńskim. Obecni na nim mieszkańcy jasno zaznaczyli, że powstanie strzelnicy doprowadzi do spadku wartości okolicznych działek a sam obiekt będzie sprawiał problemy związane między innymi z brakiem poczucia bezpieczeństwa czy hałasem.
Na spotkaniu oprócz licznej reprezentacji mieszkańców pojawili się także samorządowcy oraz wiceburmistrz Miasta i Gminy Olkusz Marcin Wiercioch. Na zebraniu obecny był także właściciel działki, na której miałaby powstać strzelnica. Podkreślił on, że obiekt miałby zaledwie jeden tor i byłby wykorzystywany wyłącznie przez niego – głównie, aby poćwiczyć przygotowując się do zawodów strzeleckich. Problematyczna dla mieszkańców strzelnica nie byłaby zatem obiektem komercyjnym a sportowym.
- Jestem sportowcem i od lat zajmuję się strzelectwem. Jestem też instruktorem Polskiego Związku Strzelectwa Sportowego i członkiem Ligi Obrony Kraju. Działam głównie w Rudzie Śląskiej. Obecnie poszedłem bardziej w sport i mam szanse wystartować w mistrzostwach Polski. Niestety wiąże się to z częstymi wizytami na strzelnicach. To są koszty, dojazdy, czas – wyjaśniał właściciel działki, na której miałaby powstać strzelnica pan Bartłomiej.

Wyjaśnienia właściciela działki nie spotkały się jednak ze zrozumieniem mieszkańców, którzy nadal stanowczo podkreślali, że nie chcą takiego obiektu w swojej okolicy. Głos zabrał także wiceburmistrz Marcin Wiercioch, który wyraził zrozumienie dla problemów mieszkańców i zaznaczył, że strzelnica, która ma powstać w Troksie nie będzie obiektem takich gabarytów, jak ta, która funkcjonowała w Zimnodole.
- Pojawiliśmy się tutaj dlatego, że poczuliście się państwo zaniepokojeni. Chce wam powiedzieć, że spotykamy się po to, aby państwa zapewnić, że ani burmistrz, ani urząd, ani gmina nie ma żadnego interesu w tym, aby ta strzelnica powstała. Zatwierdziliśmy regulaminy i nie wycofamy się z tego (wiceburmistrzowi chodzi o to, że gmina nie zamierza zaprzeczać, że regulaminy strzelnic zostały przez nią zatwierdzone - podkreśla red.) natomiast dołożymy wszelkich starań, aby te zatwierdzenia regulaminów zostały anulowane – podsumował Wiceburmistrz Miasta i Gminy Olkusz Marcin Wierchioch.
Wiceburmistrz poinformował także, że od tej pory mieszkańcy będą informowani o przebiegu sprawy związanej z podejmowaniem kolejnych kroków w celu unieważnienia regulaminu za pośrednictwem sołtysów.
Na ten moment nie wiadomo, czy strzelnica powstanie. 19 lutego Urząd Miasta i Gminy Olkusz rozpoczął ponownie rozpatrywać postępowanie w sprawie akceptacji regulaminu - ten został już akceptowany w marcu ubiegłego roku. 26 lutego z kolei urzędnicy skierowali wniosek do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego o kontrolę obiektu.
Strzelnice problemem dla mieszkańców polskich miejscowości
W ostatnim czasie mieszkańcy Zimnodołu spotkali się z ministrem Bartłomiejem Sienkiewiczem. Podczas konferencji zwrócono uwagę na konieczność zmiany problematycznych przepisów dotyczących organizowania strzelnic.
- Jako poseł zwrócę się do Ministerstwa Obrony Narodowej z pytaniem o stanowisko ministerstwa w sprawie konieczności nowelizacji przepisów i ustaw a także z zapytaniem o to, czy jednostki wojskowe wobec nieuregulowanego statusu prawnego takich inwestycji mogą korzystać z takich strzelnic - zapewnił minister Bartłomiej Sienkiewicz.

Warto zaznaczyć, że Zimnodół i Troks to nie jedyne miejscowości, których mieszkańcy stanowczo sprzeciwili się strzelnicom "pod chmurką". Podobne sytuacje miały miejsce między innymi w Gdyni i Sopocie, Mąkosach Starych, Purdzie, Limanowej, Patrykach, Radwanowej i wielu innych.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Umowa na przebudowę drogi krajowej numer 94 w Olkuszu podpisana
- Zapadliska w Olkuszu. Dziury przy Buchowieckiego i Kruszcowej zostały zasypane
- "Leśna imprezownia" w Olkuszu. Gromadzący się tam pijacy zaatakowali kobietę
- Kampania wyborcza w Olkuszu. W mieście pojawiły się pierwsze materiały wyborcze
- Jak burmistrz Wolbromia "załatwia" nieprzychylnych mu dziennikarzy?
- Bieg Lokalny Tropem Wilczym w Rabsztynie już w niedziele
