Mieszkańcy mają już dość wysypiska i apelują do władz Trzebini o szybkie decyzje. Boją się o zdrowie swoje i swych dzieci. - Tak się dłużej nie da żyć. Z wysypiska śmierdzi każdego dnia, najgorzej od wieczora do świtu - przekonuje Agata Straś z Trzebini. Kilka lat temu wybudowała piękny domek przy ulicy Słonecznej, reklamowanej wówczas jako najatrakcyjniejsza w całej Trzebini. Dziś żałuje. Wraz z sąsiadami utworzyła stowarzyszenie Zielona Trzebinia, by walczyć o likwidację składowiska z centrum miasta.
- Co z tego, że wyniki badań wojewódzkiego inspektora ochrony środowiska wykazują, że wszystko odbywa się zgodnie z prawem i żadne normy nie są przekroczone?! Chodzi o to, że badania przeprowadzane są w dzień lub po południu, kiedy smród jest mniejszy - twierdzi pani Agata.
Po wschodniej stronie składowiska jest duże blokowisko, kilometr na południe rynek miasta, na zachód os. Siersza. Pożar, który wybuchł w niedzielę, nie był pierwszy. Do kilku podobnych doszło przed dwoma laty. Wtedy też paliło się dosłownie wszystko. Od opon samochodowych, przez baterie czy nawet sprzęt AGD. - Opary z tego musieliśmy wdychać razem z naszymi dziećmi - ubolewa Agata Straś.
Wojciech Rapka, rzecznik chrzanowskiej Państwowej Straży Pożarnej, informuje, że podczas niedzielnego pożaru spaliło się około tysiąca metrów kwadratowych składowiska odpadów. - Sześć zastępów strażaków walczyło z płomieniami przez sześć godzin - informuje rzecznik, dodając, że prawdopodobną przyczyną pożaru był samozapłon.
Stanisław Szczurek, burmistrz Trzebini, przyznaje, że składowisko śmieci przy ul. Piłsudskiego jest wyjątkowo uciążliwe i dąży do jego likwidacji. Zablokował inicjatywę budowy kompostowni na terenie składowiska. Umowa na dzierżawę terenu na składowisku pomiędzy Usługami Komunalnymi "Trzebinia" a firmą SRS Waste Technology wygasa z dniem 15 stycznia 2015 roku.
- Nawet jeśli inwestor uzyska wszelkie niezbędne dokumenty i pozwolenia, to bez przedłużenia umowy dzierżawy nie zrealizuje zaplanowanej inwestycji - informuje burmistrz Stanisław Szczurek.
Kompostowni odpadów nie będzie
Firma, która prowadzi składowisko odpadów, stara się o jego rozbudowę i wystąpiła z wnioskiem o wydanie decyzji środowiskowej na budowę kompostowni. Na początku tego roku burmistrz spotkał się z przedstawicielami firmy SRS Waste Technology i poinformował inwestora, iż władze gminy z uwagi m.in. na protesty społeczne nie są zainteresowane budową.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+