https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wadowice bawiły się na ulicach podczas Art Akcji

Marcin Płaszczyca
Pokaz capoeiry w trakcie festiwalu Art Akcja w Wadowicach
Pokaz capoeiry w trakcie festiwalu Art Akcja w Wadowicach Archiwum
Ponad 11 godzin zabawy, trzy koncerty muzyczne, kilkanaście warsztatów, trzy teatry uliczne oraz ponad tysiąc widzów. Festiwal Art Akcja, czyli sztuka ponad podziałami, okazał się bardzo dobrą formą spędzania wolnego czasu w ostatnią niedzielę wakacji w Wadowicach.

Katarzyna Wojtal z czteroletnim synkiem Jasiem chwali Art Akcję za pomysłowość i atrakcje dla maluchów.
- Dobry pomysł i dobre wykonanie. Jaś miał sporo frajdy, malując po ścianie pędzlem. Spotkanie z klaunem było dla niego wydarzeniem, a zabawa kukiełkami jeszcze większym przeżyciem - mówi zadowolona mama. Festiwal i jego atrakcje skierowane były właśnie do młodych ludzi i całych rodzin.

Atrakcji było sporo. Kto chciał, mógł spróbować swoich sił w namiocie wojów. Grupa rekonstrukcyjna wojów słowiańskich co prawda dawała tylko postrzelać z łuku, lecz uparci mogli również pomachać mieczem. Dużo emocji wśród widzów wzbudziła też rekonstrukcja walki średniowiecznych wojów.

Podczas pokazu sztuk bitewnych dawnych Słowian i wikingów nie obeszło się bez ran. Jeden z uczestników otrzymał potężny cios toporkiem w rękę, inny z wojów zaliczył ogromnego guza na czole. W niedzielę w Wadowicach można było spotkać cyrkowców z teatru Gra Wstępna. Sztuka cyrkowa towarzyszyła zabawie dzieci. Najmłodszych zabawiali mmowie. Na warsztatach dla uczestników festiwalu zorganizowano zabawy w żonglerkę, chodzenie na szczudłach, gry na bębnach, były też warsztaty z malowania na ścianie, malowania twarzy oraz gry teatralnej. Nie zabrakło pokazów salsy i capoeiry.

- Świetna sprawa. Dzieci trenują cały rok na warsztatach w domu kultury. Przynajmniej teraz mogły pokazać, czego się nauczyły - mówi Teresa Głód, matka Ani, która wystąpiła w pokazie.
Oprócz tego na scenie muzycznej, ustawionej na parkingu przy ul. Ogrodowej, zorganizowano koncerty zespołów Dzikie Pola, Treetops i Oszibarack. W programie był też pokaz teatrów ulicznych A3Y oraz Gra Wstępna.

- Ludziom bardzo podobał się też pokaz sztuki ogniowej w wykonaniu naszego teatru Próg - mówi Piotr Wyrobiec, dyrektor Wadowickiego Centrum Kultury, które organizowało imprezę.

Sceniczne pokazy i koncerty nie wzbudziły jednak tak dużego zainteresowania, na jakie liczyło Wadowickie Centrum Kultury. Parking przy ul. Ogrodowej, gdzie odbywał się koncert, wypełnił się widzami jedynie do połowy.

Ostatnim punktem niedzielnego programu był seans filmu ,,Bodysong" w kinie Centrum. Festiwal Art Akcja to nie tylko zabawa. WCK, tworząc imprezę kilka lat temu, wymyśliło dla niej przesłanie.

- Art Akcja jest festiwalem wszelkich sztuk, które mogą odbyć się na ulicy, w plenerze, zamkniętej przestrzeni, i ma charakter artystyczny, ale również edukacyjny - wyjaśnia Piotr Kowalczyk z WCK.
Organizatorzy podkreślają, że nie jest to festiwal sztuki ulicznej, lecz raczej ruch mający na celu zmianę oblicza miasta w jego codziennym życiu.

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska