Urząd Marszałkowski na muzeum zamierza przeznaczyć milion złotych, drugi milion dołoży też Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Ta kwota to kropla w morzu potrzeb. Zapowiadany na kwiecień remont muzeum ma pochłonąć bowiem 20 milionów złotych. Inwestycja ma być jednak rozłożona na lata. List intencyjny w sprawie powołania Muzeum Dom Ojca Świętego Jana Pawła II w Wadowicach podpisały już wcześniej władze wojewódzkie z Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego, archidiecezją krakowską oraz gminą Wadowice.
Wicemarszałek Leszek Zegzda zapewnia, że muzeum papieskie przysłuży się kształtowaniu świadomości narodowej przyszłych pokoleń. - Podjęliśmy tę uchwałę w przeddzień obchodów rocznicowych związanych ze śmiercią Jana Pawła II, aby jak najlepiej uczcić jego pamięć - mówi wicemarszałek Zegzda. Wadowice długo czekały na taką decyzję. - To była ostatnia przeszkoda do utworzenia tego muzeum. Teraz tylko marszałek musi podpisać porozumienie z ministerstwem, ale to czysta formalność - tłumaczy Stanisław Kotarba, rzecznik prasowy wadowickiego ratusza. Jak dodaje, termin spotkania nie jest jeszcze ustalony, lecz podpisy zostaną złożone w najbliższych dniach w kurii metropolitarnej w Krakowie.
Dom rodzinny papieża Polaka dotąd był instytucją prywatną, prowadzoną przez archidiecezję krakowską. Teraz będzie to publiczna instytucja z czterema właścicielami. W ramach muzeum ma być także urządzona Izba Pamięci Żydów Wadowickich. - Mam nadzieję, że teraz już bez przeszkód ruszy remont domu papieża, bo jak na razie tylko się o tym remoncie mówi, a niewiele robi - wyznaje nam pani Maria z Wadowic.
Zastanawia się jednak, kto na to wyłoży pieniądze. - Gmina Wadowice da pieniądze na remont ulic wokół domu papieża, czyli zadbamy o wygląd otoczenia - mówi Stanisław Kotarba. Tłumaczy, że warunki finansowania remontu będą podane w umowie, która ma być podpisana w przyszłym tygodniu. Dom rodzinny Jana Pawła II to jeden z głównych powodów, dla którego tłumy pielgrzymów nie tylko z Polski, ale i z całego świata przyjeżdżają do Wadowic. Jeżeli papież Polak zostanie wyniesiony na ołtarze, to frekwencja turystów z pewność wzrośnie.