Piękna, ciepła, słoneczna pogoda jaka wreszcie wróciła do Zakopanego, spowodowała, że wielu turystów, którzy odpoczywają na początku lipca w Zakopanem, wyszło na spacer. Część zdecydowała się wyjść w góry a pozostali... odwiedzić Krupówki. W czwartek po południu było ich tu naprawdę sporo.
- Na deptaku jest już dziki tłum - śmieje się Maria Kardaś, sprzedawczyni oscypków z Zakopanego.
- Turyści, jak to my miejscowi mówimy, "szlifują bruk". To jednak bardzo dobrze bo odwiedzają karczmy, sklepy czy stoiska z pamiątkami i pozwalają nam zarobić.
Wg. rozmów z właścicielami kwater i hoteli w Zakopanem w najbliższych dniach ilość turystów odwiedzających w mieście jeszcze wzrośnie. Poprawiła się pogoda i turyści zaczęli dzwonić z rezerwacjami "last minute" wykupując niemal każde wolne "łóżko" w mieście.
Zakopane to piękne miasto tyle że nie w wysokim sezonie. Śmiało można jechać np. pod koniec listopada tam jak luźniej jest. a w wakacje jak ktoś koniecznie chce jechać w góry to może odwiedzić Krynice Zdrój. Urokliwe miasteczko. My ze znajomymi byliśmy bo jedna z dziewczyn była kiedyś w apartamentach halna residence i miała namiary na dobry i sprawdzony nocleg
A
Ania
Ciekawy wpis. Sprawdzałam na bookingu urlop na 7 dni w lipcu, samo Zakopane,
ponad 260 ofert?
M
MIESZKANIEC 123
PIERDOLICIE .Ja mam ponad 20 łóżek wolnych .Nawet pies z qlawą nogą nie zajrzy , pomimo samy 10 w komentarzach .