https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Walka ze smogiem. Warszawa zawstydza Kraków?

Piotr Ogórek
Anna Kaczmarz / Dziennik Polski /Polska Press
Kraków wymienia piece węglowe i wprowadza darmowy transport. Warszawa dopiero zaczyna, ale przynajmniej drugą rzecz robi lepiej.

W ostatni czwartek w Warszawie wprowadzono bezpłatną komunikację miejską dla wszystkich. Wystarczyły prognozy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska z dnia poprzedniego, które przewidywały duże stężenie zanieczyszczeń w powietrzu. Zrobiono to zarządzeniem prezydenta miasta. W Krakowie potrzebna była uchwała rady miasta, a bezpłatną komunikację wprowadza się następnego dnia i tylko dla posiadaczy aut.

- Dla nas kluczowe są prognozy stanu powietrza na najbliższy dzień - zaznacza Agnieszka Kłąb, zastępca rzecznika prasowego Urzędu Miasta Warszawy. Decyzja objęła wszystkie pojazdy komunikacji miejskiej, w tym metro i kolej aglomeracyjną. Tego dnia nie trzeba było kupować i kasować biletów.

W Krakowie bezpłatną komunikację wprowadza się, jeśli dzień wcześniej uśredniony pomiar na wszystkich stacjach monitorujących powietrze w mieście wskaże ponad 150 mikrogramów pyłu zawieszonego PM10 na metr sześcienny (w Warszawie przyjęto poziom 100 mikrogramów). Pomiarów dokonuje się u nas dwa razy na dobę. Bywa, że kiedy następnego dnia przysługują darmowe przejazdy, powietrze jest już czystsze i normy nie przekroczone.

Władze Krakowa nie planują na razie większych zmian.

- Warszawa wybrała inny sposób. My zostaniemy przy swoim, będziemy go udoskonalać - zaznacza Witold Śmiałek, doradca prezydenta miasta ds. jakości powietrza. Udoskonaleniem ma być wykonywanie trzech pomiarów jakości powietrza. W tym mają pomóc dwie kolejne stacje monitorujące na ul. Telimeny i Jaskrowej. W sumie będziemy ich już mieć osiem w całym mieście.

Magistrat nie rozszerzy natomiast bezpłatnej komunikacji na innych mieszkańców, bo chodzi o zachęcenie kierowców do przesiadania się do transportu publicznego.

Andrzej Guła z Krakowskiego Alarmu Smogowego nie chce komentować, kto ma lepszy system wprowadzania bezpłatnej komunikacji - Kraków czy Warszawa, ponieważ nie ma wyrobionej opinii.

- Warszawa ma łatwiej, bo może się uczyć na błędach innych. Nad krakowskim systemem w przyszłości będzie się trzeba pewnie zastanowić - zaznacza. Zwraca uwagę na coś innego. - Komunikaty o darmowych przejazdach przebijają się do ludzi szeroko w Krakowie. Ale podczas epizodów smogowych apeluje się nie tylko, by przesiąść się z samochodów do komunikacji miejskiej, lecz także o niepalenie w kominkach oraz ograniczenie dogrzewanie węglem domów i mieszkań. Bo udział transportu w powstawaniu smogu jest jednak mniejszy, niż ten wynikający z palenia węglem - zauważa.

Warszawa na pewno może się wzorować na Krakowie w programie wymiany palenisk węglowych. To jednak inna skala. W stolicy jest mniej domowych pieców, miasto ma też inne uwarunkowania geograficzne. Za to na pewno posiada więcej samochodów, a emisja zanieczyszczeń z transportu również przyczynia się do powstawania smogu.

Smog w Krakowie. Internauci reagują [MEMY]

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Z
Zaniepokojona
Dajcie spokój z takim prezydentem...Okrada Kraków od dawien dawna.Grzeje dupsko w fotelu ale żeby coś zrobić dla ludzi pożytecznego to już nie.
s
smog
Co za durny artykuł, mam wrażenie że sponsorowany przez HGW.. Wprowadzenie darmowej komunikacji na jeden dzień to żaden wyczyn w szczególności że to był dzień poprzedzający wysokie wskazania. Nie ma się czym zachwycać. Na stronie smogster.pl sporo o tym piszą.
x
xyz
w którym smród panuje wielki o którym piszą na lokalnych portalach
x
xyz
jak w temacie
r
rex
ale zawsze może robić więcej np zakazać budować - przez wprowadzenia planów zagospodarowania na terenach zielonych
r
rex
Z jakiego Śląska !! zakłady na Śląsku dawno padły, na Śląsku jest czyste powietrze niż w Krakowie.
r
re
Niech pseudo ekspert Andrzej G. wytłumaczy dlaczego smog występuje latem oraz wzmaga się z ruchem samochodowym.
G
Gość
Każdy ma nosić przy sobie zeszłoroczne zeznanie podatkowe i zaświadczenie z Urzędu Skarbowego? Ach, chwila, też się nie uda bo US już tylko wydaje świstek że przyjęto i nie podbija zeznania na dzienniku podawczym :)
g
gość
Po pierwsze, myślę, że czas przestać sobie wycierać gęby prezydentem Majchrowskim. Jakoś przeszkadza on hałaśliwej grupce, a większość i tak jego wybiera.
Po drugie jaki jest wpływ prezydenta miasta na działalność zakładów przemysłowych. Proszę przeanalizować prawo. Dziwne, że najczyściej było gdy wielki piec w hucie był remontowany?
Po trzecie na granicy miasta nie ma murów chroniących nas przed zanieczyszczeniami z zewnątrz i działania ograniczone do obszaru miasta nieco pomogą, ale niewiele. Warto tym razem zapoznać się z wynikami monitoringu WIOŚ, i porównać je ze źródłami emisji. Wiele się wówczas wyjaśni. Są to źródła o wiele rzetelniejsze niż witryny społecznościowe i informacje przetworzone i zniekształcone przez media.
k
krk
Nie rozumiem rajców miejskich którzy uchwalili darmową komunikację dla wszyskich dzieci i w przypadku smogu dla dorosłych. Wszak powinna ona obowiązywać osoby płacące podatki w Krakowie. Budżet jest jeden na który składają się mieszkańcy, za te pieniądze remontuje się ulice, kamienice buduje nowe drogi a korzystają z tego ludzie nie wnoszący nic do kasy miejskiej.
Czy nie powinno być tak, że jak ktoś jest mieszkańcem miasta, płaci na jego rozwój to ma pewne przywileje, a ktoś kto przyjeżdża i korzysta z infrastruktury płaci za nią.
S
Staszek
Trzeba Majchrowskiego i jego klikę wymienić. Ludzie ci nie są dobrymi gospodarzami miasta. W mojej dzielnicy Nowa Huta za 4 kadencje (16 lat naszego życia !!!) panowania tej ekipy nic nie zmieniło się na lepsze, wręcz przeciwnie miasto nie rozwija się pomimo dotacji unijnych - to jest skandal. Oni wszystko przejadają na swoje pensje, wyjazdy i samochody? Gdzie są te miliardy z podatków?
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska