Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wawel spowiły ciemności. To nie z powodu oszczędności[ZDJĘCIA]

(war)
Zaciemniony Wawel
Zaciemniony Wawel fot. Wojciech Matusik
Mieszkańcy alarmują, że w nocy z wtorku na środę po raz kolejny zgasły reflektory i latarnie oświetlające wzgórze wawelskie. Pojawiły się pytania, czy to nie kolejny pomysł krakowskich urzędników na szukanie oszczędności.

Jeżeli coś Cię denerwuje lub przeszkadza w Twoim mieście, daj nam znać! Dziennikarze "Gazety Krakowskiej" zajmą się problemem! Czekamy też na Twoje opinie, uwagi a także zdjęcia i wideo - pisz e-maila na adres [email protected], dzwoń - tel. 12 6 888 301. Do Twojej dyspozycji jest też profil "Gazety Krakowskiej" na Facebooku.

O wyjaśnienia poprosiliśmy kierownictwo Zamku Królewskiego na Wawelu. - Oświetlenie wzgórza nie leży w naszej gestii. Proszę pytać Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu - mówi Magdalena Skrabska z Działu Komunikacji Społecznej Zamku Królewskiego.

Udało się nam ustalić, że Wawel jest oświetlany zgodnie z planem. - Oznacza to, że lampy włączane są o różnych porach, zgodnie z kalendarzem astronomicznym. Do oświetlania Wawelu używa się 520 jupiterów. Nie zamierzamy wprowadzić żadnych oszczędności poprzez skrócenie czasu iluminacji - zarzeka się Michał Pyclik z ZIKiT. Urzędnicy przekazali ponadto, że jednego dnia iluminacja Wawelu musiała być czasowo wygaszona w związku z realizacją zdjęć filmowych.

Moda w przedwojennym Krakowie [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska