Andrzej Klimkowski, który mieszka w Krynicy, a także Janusz Miczek, który mieszka w Nowym Sączu, zatytułowali swoją ekspozycję "Gruzja - Krajobrazy - Monastyry - Ludzie". Wystawa jest dziełem przypadku.
Były fotoreporter "Gazety Wyborczej" (Miczek) oraz fotografik przyrody i autor wielu albumów (Klimkowski) spotkali się w Gruzji ku swojemu obopólnemu zaskoczeniu, bo wyjechali tam tylko na wypoczynek. Obydwaj mieli ze sobą aparaty fotograficzne. Efekty swojego podpatrywania przez obiektyw Gruzji i Gruzinów okazał się tak fascynujący, ze aż watr wspólnej wystawy.
KONIECZNIE SPRAWDŹ: