MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wędkarze nie chcą tamy na Dunajcu

Józef Słowik
Sebastian Mensfeld jest przeciwnikiem budowy w tym miejscu
Sebastian Mensfeld jest przeciwnikiem budowy w tym miejscu Józef Słowik
Elektrownia w Nowym Targu zniszczy rzekę. Inwestor mówi, że nie przeszkodzi to migracji ryb.

Podhalańscy wędkarze załamują ręce, gdy słyszą o planach budowy elektrowni wodnych na górskich rzekach. Kolejna inwestycja, której mówią "nie", to mająca powstać w widłach Dunajca elektrownia wodna w Nowym Targu. Sebastian Mensfeld, działacz wędkarski, mówi wprost, że to zabójstwo dla tej rzeki.

- Każda zapora na tego typu ciekach doprowadza do zakłócenia jednej z najważniejszych cech górskiej rzeki, jaką jest swobodny przepływ wody - tłumaczy Mensfeld. - Skutkuje to nie tylko zmianami natury biologicznej czy estetycznej, ale także - o czym głośno się nie mówi - geologicznej.

Według wędkarza, pęd do pseudoekologicznej energii oraz zerowe rozeznanie tematu w społeczeństwie powodują, że władze lokalne z reguły bez zastanowienia wydają zgodę na tego typu inwestycje.

- Nie cofniemy się przed niczym, od protestów począwszy, na blokadach dróg skończywszy
- zapowiada dalszą walkę wędkarz. - Zdaję sobie sprawę, że jest to forma walki raczej mało elegancka, ale może okazać się jedyną skuteczną.

Władzom Nowego Targu podoba się pomysł budowy elektrowni wodnej Mieczysława Rzadkosza, który zrealizował już jeden tego typu obiekt na ujęciu wody dla Nowego Targu w Szaflarach. Planowana elektrownia ma mieć moc 380 kilowatów. Jak zapewnia inwestor, jego elektrownia będzie posiadała dobrą przepławkę, która umożliwi migrację ryb wzdłuż rzeki.

- Zaproponowałem Polskiemu Związkowi Wędkarskiemu rekompensatę finansową, za którą miało zostać zakupione 1,5 tysiąca sztuk m.in. narybku, pstrąga, świnki - tłumaczy Rzadkosz.

- Chcieliśmy zarybienia komisyjnego.

Nie wiadomo, kiedy dokładnie elektrownia wodna zacznie działać. Na razie inwestor stara się
o pozwolenie wodno-prawne na korzystanie z rzeki i wybudowanie na niej specjalnych urządzeń, które wydaje Urząd Marszałkowski w Krakowie. Gdy je uzyska, będzie musiał wykonać projekt budowli.

Na rozpoczęcie prac budowlanych trzeba jednak zaczekać. Pewne wydaje się natomiast to, że nie przejdą one bez echa i reakcji ze strony podhalańskich wędkarzy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska