https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Węzeł gordyjski w Czyżynach. Politechnika zamyka drogę, a nowa będzie za dwa lata - do Małopolskiego Centrum Nauki. Ta budzi kontrowersje

Piotr Ogórek
Ulica Życzkowskiego oraz łącznik betonowy na jej końcu
Ulica Życzkowskiego oraz łącznik betonowy na jej końcu Joanna Urbaniec / Polska Press
Od połowy marca zostanie zamknięty betonowy łącznik ulicy Życzkowskiego z ulicą Stella-Sawickiego. Teren należy do Politechniki Krakowskiej. W tym miejscu znajduje się strefa ekonomiczna, gdzie pracują tysiące ludzi. Udrożnienie tego odcinka nastąpi dopiero, gdy powstanie droga do Małopolskiego Centrum Nauki (MCN). Czyli najwcześniej za dwa lata. Przebieg planowanej trasy budzi kontrowersje.

WIDEO: Krótki wywiad

Politechnika łącznik na końcu ulicy Życzkowskiego zamknie 16 marca. Na stałe. Znak informujący o tym pojawił się już w okolicy. Uczelnia zasłania się względami bezpieczeństwa.

- Przejazd techniczny z płyt betonowych został wykonany w przeszłości na potrzeby dojazdu do Głównego Punktu Zasilającego. Dla odciążenia ruchu na ul. Życzkowskiego Politechnika wyraziła zgodę na czasowe wykorzystanie go także przez pojazdy ciężarowe, obsługujące liczne wówczas inwestycje budowlane w okolicy – tłumaczy Małgorzata Syrda-Śliwa, rzeczniczka PK.

Jak jednak dodaje, przejazd w ostatnim czasie "w sposób nieuprawniony był też wykorzystywany przez pojazdy osobowe, również do nielegalnego parkowania (…), a nawet do nielegalnego wyrzucania śmieci". - Rodzi to liczne niebezpieczeństwa, skutkuje dewastacją zieleni – tłumaczy rzeczniczka. I uczelnia przejazd zamyka.

Problem z dojazdem

Sytuacja w tym rejonie miasta mocno się jednak zmieniła. Na Życzkowskiego wybudowano liczne biurowce, gdzie pracują setki, jeśli nie tysiące osób. Przez betonowy łącznik ludzie chodzą na skróty do pracy, albo dojeżdżają samochodami od ul. Stella-Sawickiego.

Ten rejon Czyżyn jest co prawda dobrze skomunikowany, m.in. tramwajem od strony al. Jana Pawła II, ale ul. Życzkowskiego jest dość długa (ma 1 km). Uczynienie z niej ulicy ślepej doprowadzi do sporego zakorkowania się tego rejonu, bo wjazd i wyjazd będzie możliwy tylko od al. Jana Pawła II. PK nie zamierza jednak w żaden sposób tego problemu rozwiązać.

Droga zamknięta, bo będzie droga do MCN

- Sytuację w tym rejonie poprawi zapewne realizacja inwestycji w postaci nowej drogi do MCN Cogiteon, która w założeniach ma przebiegać częściowo po trasie obecnego przejazdu i łączyć ul. Stella Sawickiego z ul. Życzkowskiego. Do czasu jej powstania PK planuje ograniczyć możliwość korzystania z tzw. drogi technologicznej – mówi rzeczniczka PK.

Bardzo krytycznie o działaniach Politechniki wypowiada się radny dzielnicowy Jakub Łoginow. - Politechnika szantażuje miasto, bo chce, żeby to ono zbudowało drogę w wariancie do MCN, bez dokładania się nawet złotówki ze strony uczelni. Tymczasem to PK powinna wybudować chodniki i remontować drogę – przekonuje radny.

Radny podkreśla, że na dotychczasowe wnioski do uczelni o budowę drogi, ta odpowiadała negatywnie lub proponowała miastu wykup terenu. - Zachowują się jak deweloper, choć w ustawie o szkolnictwie wyższym jest artykuł mówiący, że uczelnie mają obowiązek prowadzić działania na rzecz wspólnoty lokalnej. PK ma to zresztą w swoim statucie – dodaje radny.

Droga za dwa lata, najpierw konsultacje

Na chwilę obecną sytuacja wygląda tak, że PK zamyka przejazd, a nowy pojawi się, jak powstanie droga do MCN. Czyli w najlepszym wypadku za dwa lata. Proponowana droga budzi bowiem sporo kontrowersji. Jej zakładany przebieg będzie tuż pod oknami mieszkańców osiedla Akademickiego, czego ci nie chcą.

Miasto już zapowiedziało konsultacje społeczne ws. drogi co MCN. Wstępna koncepcja przebiegu drogi jest już gotowa i za tydzień zostanie pokazana mieszkańcom. - Aktualnie jest poprawiana. Zakłada m.in. rondo, dwa rozgałęzienie i zatoki parkingowe – mówi Michał Pyclik, rzecznik Zarządu Dróg Miasta Krakowa. Konsultacje potrwają od 12 marca do 3 kwietnia. Najpierw mieszkańcom udostępniona zostanie ankieta elektroniczna, a potem odbędą się spotkania w podgrupach z udziałem ekspertów. Na koniec przewidziano dyżury do rozstrzygania indywidualnych spraw.

Petycja do uczelni, władz wojewódzkich i miasta

Mieszkańcy Czyżyn podpisują się po internetową petycją do PK, władz miasta i województwa, żeby zmienić przebieg drogi do MCN oraz utworzyć ogólnodostępny teren zielony w rejonie zachodniej części pasa startowego dawnego lotniska.

- Droga na płytach betonowych musi być ucywilizowany, ale nie powinna prowadzić do MCN, przez obecne tereny zielone. Dojazd do MCN powinien powstać od strony Bora-Komorowskiego – przekonuje Jakub Łoginow.

Radny postuluje, aby w rejonie pasa startowego utworzyć np. uczelniany ogród doświadczeń. - Nie chodzi też o to, żeby na całym obszarze uniemożliwić jakąkolwiek zabudowę. Ta może powstać bliżej kampusu i wydziału mechanicznego PK, gdzie mogą pojawić się kolejne obiekty uczelniane, nawet wyższe, niż te istniejące – zaznacza radny.

MCN to inwestycja urzędu marszałkowskiego. Na mocy umowy urzędu z władzami Krakowa, układ drogowy zrealizuje jednak ZDMK. Droga ma być gotowa do 2022 r. Jej koszt szacowany jest na 12 mln zł, dzielony po połowie na urząd marszałkowski i urząd miasta.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Motoryzacja

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
pk

pan Łoginow się minął z powołaniem. Powinien występować w kabarecie z takimi żartami.

a
aha

Jedno wielkie błoto na tej drodze było wynoszone na publiczne drogi....

j
ja

Jakub Łoginow ??? czy ten Pan nie rozumie, że działania edukacyjne czy sportowe na rzecz lokalnej społeczności to nie to samo co budowanie i utrzymywanie drogi do obiektów komercyjnych? Ponadto bezpieczeństwo studentów to powinien być priorytet dla uczelni, a obce samochody parkujące pod akademikami, uniemożliwiające przejście i niszczące infrastrukturę (uczelni) to wyłącznie zagrożenie. Ponadto bredzenie o braku dojazdu do Życzkowskiego to ściema - jest od strony Jana Pawła II

G
Gość

By przekonać się, jak Politechnika dba o dobro lokalnej społeczności, wystarczy zobaczyć jaki jest stan nawierzchni ul. Skarżyńskiego oraz zasięgnąć informacji nt. działań spółki-córki Akopolu ws. miejsc parkingowych.

K
Kasia Krul

Po pierwsze:

PO CO gmina Kraków ma wydawać kasę na drogę która w żaden sposób nie dotyczy terenu i interesu gminy Kraków ? Tereny należą do Politechniki Krakowskiej, droga Życzkowskiego do Politechniki, Krakowski Park Technologiczny jest na gruntach Politechniki. To po jaką cholerę miasto ma wydawać NASZĄ KASĘ na coś co potrzebują prywatne firmy typu Comarch i Politechnika Krakowska ? Co my jesteśmy CARITAS żeby fundować Polibudzie drogi ? To jest marnotrawstwo publicznych pieniędzy i tym powinna zająć się prokuratura.

Po drugie:

Chamskim, prymitywnym szantażem ze strony Politechniki Krakowskiej jest komunikat, że to gmina Kraków MUSI wybudować nową drogę do MCNu niszcząc przy okazji hektary zieleni, drzew itd. bo tylko wtedy uda się zbudować nową drogę do Życzkowskiego.... zaraz zaraz. halo. czy ktoś to przeczytał ? Jeszcze raz: zbudujcie nam nową drogę a potem zbudujcie drugą nową drogę za waszą kasę bo to jest super rozwiązanie SIC !

Kumacie to ? Bo ja ja nie. Bo to się zwyczajnie kupy nie trzyma i jest to grubymi nićmi szyte.

Po trzecie:

Politechnika Krakowska i ZDMK na razie idą w zaparte i chcą zrealizować drogę która wprowadzi intensywnych ruch samochodowy w środek zielonej otuliny pasa startowego (tak tak: droga do Życzkowskiego to jeden element układanki a drugi jej element zakłada wlasnie zbudowanie drugiej drogi literalnie o TRZY kroki od pasa startowego.) . Tym samym ZDMK chce narazić wszystkich pieszych korzystających z terenu rekreacyjnego na ryzyko utraty zdrowia i życia wpuszczając samochody i spaliny w środek terenu zielonego. Jednocześnie niszcząc setki siedlisk dla gatunków zwierząt jak bażanty, sarny, zające, derkacz.

I po co to wszystko ? Nie wiadomo o co chodzi ? No to jak nie wiadomo to wiadomo !

A więc drodzy mieszkancy, pracownicy firm przy Życzkowskiego: falę hejtu i skarg wylewajcie na ZDMK i Politechnike Krakowska .

PS. Politechnika chyba wstydzi się trochę swoich działań bo nie podpisali się pod znakiem informacyjnym o zamknięciu ruchu. jest tylko tajemniczy "wlasciciel terenu" hahahhaha :)

G
Gość
6 marca, 13:14, Olo:

Może niech firmy mieszczące się przy Życzkowskiego wykupią teren i zrobią drogę i parkingi. To w końcu one zarabiają i ich pracownicy tamtędy jeżdżą. W końcu głównie dla ich pracowników mniej niż 1 km to za daleko żeby dojść z przystanku tramwajowego

Popieram

O
Olo

Może niech firmy mieszczące się przy Życzkowskiego wykupią teren i zrobią drogę i parkingi. To w końcu one zarabiają i ich pracownicy tamtędy jeżdżą. W końcu głównie dla ich pracowników mniej niż 1 km to za daleko żeby dojść z przystanku tramwajowego

a
a34

zanim nie postawili tam słupków na chodniku nie można było przejść , tak sk...y zastawiali chodnik. Bardzo dobrze .

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska