Według ustaleń RMF FM, projekt ustawy przewiduje, że podniesiona ma zostać wysokość mandatu za łamanie obostrzeń wprowadzonych przez rząd w związku z pandemią koronawirusa w Polsce.
"W tej chwil za brak maseczki, jedzenie w kinie, czy nieprzestrzeganie dystansu policjant może nałożyć od 20 do 500 złotych mandatu. Jeżeli proponowana między innymi przez Jarosława Kaczyńskiego zmiana wejdzie w życie, to maksymalna kara wzrośnie z 500 do aż 2000 złotych. Co więcej, osobom, które nie zgodzą się na mandat i przegrają sprawę w sądzie grozić będzie zapłacenie nawet 6 tysięcy złotych" - czytamy na rmf24.pl.
Koniec z pouczeniami
Dodatkowo, w projekcie miał się znaleźć także zapis mówiący o tym, że policjanci nie będą mogli stosować upomnienia za łamanie przepisów covidowych. Mandat karny ma otrzymać każdy, kto zignoruje obostrzenia.
Projektem tej ustawy Sejm ma zająć się we wtorek.
