Kierowcy i drogówka są zgodni - Uszew to jedno z najbardziej niebezpiecznych miejsc w powiecie brzeskim. Nie ma tygodnia, żeby na drodze na Nowy Sącz nie było jakiegoś wypadku. - Prosta droga, dobra nawierzchnia, więc kierowcy rozpędzają się ponad miarę. A to przecież teren zabudowany - mówi Robert Biernat, komendant brzeskiej policji.
Brzeska drogówka regularnie patroluje ten odcinek. Jak twierdzą, to za mało, żeby miejsce było bezpieczne. - Wizja lokalna potwierdziła, że w tym miejscu powinien znaleźć się fotoradar. I to bynajmniej nie dlatego, żeby "zarobić" na kierowcach, ale by ograniczyć ilość wypadków, które w tym miejscu są spowodowane głównie przez nadmierną prędkość - tłumaczy Piotr Marzec, naczelnik Wydziału ds. Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym w Wojewódzkim Inspektoracie Transportu Drogowego w Krakowie.
Spytaliśmy WITD także o propozycje bocheńskich policjantów, którzy domagają się aż trzech fotoradarów na "czwórce" - w Moszczenicy, Łapczycy i Jodłówce. Konkretne decyzje wobec tych lokalizacji powinny być znane w ciągu kilku dni. Jacek Sobiecki, szef bocheńskiej drogówki, nie ma wątpliwości - tylko taki rozkład urządzeń będzie skuteczny. - Kierowcy nie będą mieli szansy rozpędzić się ponad dopuszczalną prędkość, bo fotoradary będą rozmieszczone średnio co pięć kilometrów - zauważa Sobiecki.
Fotoradaru w Łapczycy domagają się szczególnie mieszkańcy wsi. Od momentu otwarcia odcinka autostrady Szarów - Tarnów, zniknęły korki, więc kierowcy przestali respektować ograniczenia prędkości. - Przerażają nas szczególnie ciężarówki, które w dalszym ciągu są zmuszone do poruszania się "czwórką". Sam widziałem, jak tir przejechał rozpędzony przez przejście dla pieszych, choć miał czerwone światło. Gdyby stojąca na chodniku osoba się nie zawahała i nie czekała, to zginęłaby na moich oczach! - mówi Jerzy Raczyński, sołtys Łapczycy.
Nie wszystkim bocheńskim kierowcom podoba się jednak wizja nowych fotoradarów. - Podnoszenie podatków i mandaty to najłatwiejszy sposób na zarobienie pieniędzy przez rząd. Poprawa bezpieczeństwa to tylko wymówka - mówi Patryk Salamon.
Do końca czerwca 2014 r. na terenie całej Polski ma przybyć ponad 100 fotoradarów.
Moda w przedwojennym Krakowie [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!