Podsumowanie długiej i wyczerpującej kampanii podczas wieczoru wyborczego w biurze PiS
W biurze PIS spotkali się zarówno nowo wybrani radni miejscy, jak również działacze i sympatycy ugrupowania oraz osoby zaangażowane w kampanię Henryka Łabędzia. On sam przyznał, że - choć zwłaszcza w ostatnim okresie była ona bardzo intensywna - to nie czuje się zmęczony.
- Ja naprawdę dobrze się bawiłem. To było dla mnie pierwsze takie doświadczenie. Teraz trochę żałuję, że tak późno zabrałem się za politykę - mówił z uśmiechem Henryk Łabędź.
Chwalił kampanię w tarnowskim wydaniu za to, że była merytoryczna i wywiązała się w trakcie niej ciekawa dyskusja na programy i pomysły dla Tarnowa. - Ja jednemu z kandydatów mówiłem. Fajnie, super, mogę się pod tym programem Twoim podpisać, tylko czemu nie było to dotąd robione, przez tyle lat? - mówił Henryk Łabędź podczas wieczoru wyborczego.
Henryk Łabędź deklaruje współpracę. "Potrzebna jest szeroka koalicja odbudowy Tarnowa"
Kandydat PiS nie wyklucza tego, że jeśli decyzją mieszkańców zostanie prezydentem Tarnowa to zechce skorzystać z pomysłów, które zgłosili jego konkurenci przed wyborami. Jednocześnie deklaruje z każdym z nich współpracę.
- Sytuacja miasta jest bardzo ciężka. Nie boję się tego powiedzieć. Musi być zawarta szeroka koalicja odbudowy Tarnowa. Mamy dobry wynik jeśli chodzi o PiS w sejmiku województwa małopolskiego, ale liczę także na posłów z ekipy rządzącej, że będą walczyć o środki rządowe dla Tarnowa. Ja sam będę jeździł i o nie walczył. Partia to symbol, ale decyzje w ministerstwach podejmują przecież ludzie - stwierdził Henryk Łabędź.
Jednocześnie podtrzymuje swoje deklaracje z kampanii wyborczej, w tym tę, że - jeśli zostanie wybrany - to przez pierwszy rok prezydentury nie będzie pobierał wynagrodzenia. Pierwszą wypłatę przekaże na fundację im. brata Alberta.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Tak wyglądał Tarnów w czasach naszego dzieciństwa. Sentymentalny powrót w lata 90-te
- Świąteczne balowanie w Alfie było wyśmienite. Tłumy imprezowiczów na parkiecie!
- To już nie ruiny, a prawdziwa zamkowa wieża. Region zyskał piękną atrakcję
- CenterMed świętował swoje urodziny w Centrum Sztuki Mościce na rockowo
- Miasto ma pomysł na wykorzystanie ruin przy Wielkich Schodach. To miejsce wstydu!
