Tłok w autobusie 304, kursującym z Wieliczki do centrum Krakowa, przebrał wszelką miarę. Mieszkańcy określają sytuację jako dramatyczną. Tak jest od marca, kiedy zawieszono przejazdy Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej (SKA) w godz. 9-15. W tym czasie nie kursują już także kolejowe autobusy zastępcze do Krakowa.
„Do mocno już przeładowanego autobusu 304 dosiedli się kolejni pasażerowie, w tym turyści i wycieczki szkolne, z racji rozpoczynającego się sezonu turystycznego. W szczycie komunikacyjnym linia 304 kursuje co 10 minut, jednak w godzinach 9-15 już tylko co 20 minut. Efekt jest taki, iż pasażerowie pozostają na przystankach, nie mogąc wsiąść do pojazdów. Z tego co obserwuję najgorzej jest w godz. 11.30-16 na przystankach w kierunku Krakowa przy Kopalni Soli oraz przy Parku, gdzie nierzadko pozostaje spora grupa pasażerów. (…). Wygląda na to, że ZIKiT postanowił upchnąć w już przeładowanej „304” pasażerów pociągu (od marca w „304” są honorowane bilety okresowe SKA), co owocuje tą dramatyczna sytuacją” - alarmuje mieszkaniec Wieliczki, pan Piotr.
W Zarządzie Infrastruktury Komunalnej i Transportu słyszymy, że problem przepełnienia „304” jest tam dobrze znany. - Dlatego już od 2 maja zostanie wprowadzony skorygowany rozkład jazdy dla linii 304. Przewiduje on dodatkowy kurs w każdej godzinie, pomiędzy szczytami komunikacyjnymi - poinformowali wczoraj pracownicy zespołu prasowego ZIKiT-u.
Jednak zdaniem wieliczan kolejne zwiększenie częstotliwości przejazdów „304” (kursów dokładano tu już kilkakrotnie, ostatnio jesienią 2017 roku) nie rozwiąże problemu. - Jedyną szansą jest skierowanie do obsługi tej trasy autobusów większych, przegubowych - chociaż na co drugim kursie – twierdzą mieszkańcy.
Burmistrz Wieliczki Artur Kozioł zapewnia, że gmina jest gotowa współfinansować i dodatkowe kursy „304”, i przejazdy autobusów przegubowych. - Prosiliśmy o takie pojazdy ZIKiT już kilkakrotnie. Odpowiadali zawsze, że brakuje taboru - zaznacza Artur Kozioł.
„Podstawowym problemem uniemożliwiającymi obecnie wprowadzanie na linię 304 pojazdu przegubowego są wymiary wielickiej pętli autobusowej. Parkujące tam już teraz autobusy prawdopodobnie zostałyby zablokowane przez pojazd przegubowy” - taką informację uzyskaliśmy wczoraj w ZIKiT. Jego pracownicy zaznaczyli też, że „liczba autobusów przegubowych jest ograniczona i obsługa „304” tym typem pojazdów jest obecnie trudna do zaplanowania”.
- Autobusy przegubowe kursują obecnie na wielu liniach krakowskich i decyzję o ich ewentualnym skierowaniu na trasę do Wieliczki musi podjąć ZIKiT - powiedział nam z kolei rzecznik prasowy MPK Marek Gancarczyk.
Koleje Małopolskie: linia zastępcza była bardzo kosztowna
Grzegorz Stawowy, szef spółki koleje małopolskie: - Zlikwidowaliśmy kursy kolejowych autobusów zastępczych poza godzinami szczytu, bo ich utrzymanie było bardzo drogie, a korzystało z nich niewielu pasażerów. Licząc się z tym, jaki wpływ na linię „304” może mieć ograniczenie kursów SKA, jeszcze w marcu sugerowaliśmy ZIKiT-owi, że na tę trasę trzeba puścić autobusy przegubowe.
Do tematu wrócimy.
ZOBACZ KONIECZNIE:
WIDEO: Mówimy po krakosku - odcinek 14. "Biber"
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
Follow https://twitter.com/dziennipolski