Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wieliczka. Marcel Danek potrzebuje naszej pomocy. Liczy się czas

Jolanta Białek
Jolanta Białek
Marcel z rodzicami
Marcel z rodzicami archiwum prywatne
19-letni Marcel Danek marzy o życiu bez bólu. Ma na to szansę, ale kosztuje ona aż 156 tys. zł. Sprawa jest pilna.

WIDEO: Dzieci mówią jak jest

156 tys. zł - tę kwotę trzeba zgromadzić do końca tego roku. Tylko wtedy 19-letni Marcel Danek ze Śledziejowic koło Wieliczki będzie mógł pojechać do Bangkoku na drugi etap terapii komórkami macierzystymi. Bez tego nie ma szans na poprawę stanu zdrowia chłopca, który cierpi na nabyte porażenie mózgowe.

Marcel nie rusza rękami i nogami, nie siedzi samodzielnie, nie mówi, a ogromna spastyka (napięcie mięśni) sprawia, że nieustannie walczy z bólem. Jednocześnie wszystko rozumie i chętnie się uczy. Jest tak inteligentny, że nauczycielka w szkole nazywa go „uniwersytetem”.

Dzięki wsparciu ludzi o wielkich sercach, rodzicom Marcela udało się zebrać przed rokiem pieniądze na pierwszy etap terapii komórkami macierzystymi. Leczenie, które miało miejsce wiosną br. przynosi efekty. Chłopiec robi postępy.

- Marcel ma lepszą koordynację ruchową. Zaczął, oczywiście z pomocą, siadać i podnosić się z kolan, a podtrzymywany stawia świadomie kroki. Z trudem, ale podaje przedmioty i pije samodzielnie ze specjalistycznego kubka - mówi Mariola Danek, mama chłopca.

By terapia dała trwałe i większe efekty trzeba ją kontynuować. Marcel został zakwalifikowany na drugi etap leczenia (osiem podań komórek macierzystych). Zabiegi mają się odbyć w połowie stycznia 2020 r. By Marcel mógł z nich skorzystać, 156 tys. zł trzeba wpłacić na konto kliniki w Bangkoku na przełomie 2019 i 2020 roku.

Marcel urodził się zdrowy. Osobą niepełnosprawną stał się na są skutek dramatycznego wypadku, któremu uległ gdy miał zaledwie 1,5 roku. 19-latek komunikuje się ze światem za pomocą specjalnej klawiatury. Pisze często - mimo bólu powodowanego spastyką dłoni, napisanie jednego zdania zajmuje mu 15-20 minut - bo bardzo chce rozmawiać i dzielić się swymi spostrzeżeniami o życiu, świecie i ludziach.

„Moje życie nieustanna walka z bólem, nieprzespane noce. Mam 19 lat. Moi rówieśnicy marzą o studiach, samochodzie i dziewczynie… Ja marzę o tym, by mieć sprawne ciało i pozbyć się bólu. Mój obecny przeciwnik to czas! Muszę go pokonać i do końca grudnia zebrać środki na przeszczep!” - tak prosi o pomoc sam Marcel.

Fundusze na leczenie 19-latka są zbierane na portalu www.siepomaga.pl (LINK DO ZBIÓRKI).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Wieliczka. Marcel Danek potrzebuje naszej pomocy. Liczy się czas - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska