Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielka zbiórka krwi dla Adasia i innych małych pacjentów szpitala w Prokocimiu

Monika Pawłowska
Pierwsze skutki chemioterapii już są widoczne - Adasiowi wypadły już włosy i wygląda jak chomiczek - mówi mama chłopca
Pierwsze skutki chemioterapii już są widoczne - Adasiowi wypadły już włosy i wygląda jak chomiczek - mówi mama chłopca Archiwum rodzinne
Adaś ma zaledwie 2,5 roku, a już niestety wie, co to ból i chemioterapia. Od dwóch miesięcy mały oświęcimianin bawi się na szpitalnych korytarzach, a ulubione zabawki stoją na półkach oddziału onkologicznego. Dla niego i innych pacjentów oddziału hematologiczno - onkologicznego Szpitala Dziecięcego w Krakowie - Prokocimiu, klub Honorowych Dawców Krwi im. Dzieci Oświęcimia organizuje zbiórkę krwi.

Adaś urodził się 30 stycznia 2016 r. Zaraz po porodzie dostał 10 punktów w skali Apgar, czyli był okazem zdrowia. W ciągu 2,5 lat życia poza drobnym przeziębieniem czy katarem, nic mu nie dolegało. Aż do czerwca tego roku. Diagnoza była okrutna - białaczka limfoblastyczna.

Niczym grom z jasnego nieba

Patrycja Makowiec, mama Adasia, nigdy nie zbagatelizowała choćby kaszlu.

- Histeryczka ze mnie - śmieje się pani Patrycja. - Wolę zamęczyć lekarzy, niż mieć potem wyrzuty sumienia, że coś zaniedbałam - dodaje.

Bardzo przestraszyła się, kiedy na ciele dziecka zaczęły pojawiać się siniaki.

- Gdyby były tylko na kolanach pomyślałabym, że się wywrócił. Ale sińców było więcej w różnych miejscach - mówi Patrycja Makowiec. - Za chwilę pojawiły się kropki na buzi, w pierwszej chwili pomyślałam, że to różyczka - dodaje.

Energiczne dziecko z każdą chwilą stawało się coraz bardziej osowiałe. Nie miało ochoty na zabawę, nawet ulubiony rowerek czy spacer.

- Adaś zaczął lekko utykać, nic go nie interesowało, najchętniej polegiwał w łóżeczku - wspomina pani Patrycja. - W ciągu kilku godzin jego skóra zbladła, nawet usta miał białe. Pojawiła się wysoka, 38-stopniowa gorączka - dodaje.

Młoda mama postanowiła nie czekać na wizytę w przychodni do poniedziałku. W sobotę 23 czerwca przyjechała z synkiem na Szpitalny Oddział Ratunkowy w Oświęcimiu.

Lekarze w godzinę zrobili chłopcu badania i zdecydowali się przewieź małego pacjenta do Szpitala Dziecięcego w Prokocimiu.
- W ciągu dwóch dni lekarze zbili gorączkę, zrobili biopsję i postawili diagnozę. Niestety nie był to wirus, ale białaczka limfoblastyczna - mówi pani Patrycja. - Byłam załamana, złość przeplatała się z rozpaczą, było ze mną bardzo źle - wspomina samotna matka.

Kobieta szybko wzięła się w garść. Z pomocą rodziców innych dzieci opiekuje się synem w szpitalu, do którego, jak mówi, już przywykła.

Adaś jest leczony sterydami i chemią, wkrótce zakończy pierwszy cykl chemioterapii. Znosi ją dobrze.
- Wypadło mu trochę włosów i spuchł jak chomiczek, ale wierzę, że leczenie idzie w dobrym kierunku - mówi mama Adasia. - Lekarze powiedzieli mi, że z tych wszystkich chorób białaczkowych ta jest najmniej drastyczna i to mnie pociesza.

Zbiórka krwi

Pani Patrycja codziennie widzi ból dzieci i rozpacz rodziców. Ale też słyszy ich śmiech i zabawę. Chciałaby im wszystkim pomóc, dlatego poprosiła oświęcimskich krwiodawców o pomoc w zbiórce krwi. Nie trzeba było ich namawiać.

- Zapraszamy do punktu krwiodawstwa przy Szpitalu Powiatowym w czwartek 30 sierpnia w godz. 13 - 17 - zachęca Mirosław Bryg, prezes HDK im. Dzieci Oświęcimia. - Prosimy o zabranie ze sobą rodziny i znajomych, najliczniejsza grupa otrzyma od nas upominek - dodaje.

Tam krew można oddawać codziennie. Wystarczy być zdrowym i pełnoletnim.
Tego bezcennego leku brakuje zwłaszcza w czasie wakacji. I choć dzieci onkologiczne mają pierwszeństwo, czasami na krew, osocze czy płytki też muszą czekać. Dlatego tak ważna jest każda kropla.

6-letni Franio nie zdaje sobie sprawy, jak poważnie jest chory - mówi, że walczy o zdrówko. Jest już po pierwszej chemii

Skidziń. Franio Irzyk ma zaledwie 6 lat a już rozpoczął walk...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska