https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wielki spór trwa. Nie ma siły na meleksy w Krakowie?

Urząd ograniczył liczbę meleksów, które mogą jeździć w ścisłym centrum miasta, ale decyzję unieważnił wojewoda małopolski.

Prawnicy spierają się, czy przepisy obowiązują, a po starym mieście kursuje nadal 240 meleksów.

Przypomnijmy, 1 stycznia zaczęło obowiązywać zarządzenie prezydenta Krakowa, według którego prawo wjazdu na obszar w obrębie Plant otrzymało tylko130 pojazdów elektrycznych przewożących turystów. Dodatkowo byli oni podzieleni na dni parzyste i nieparzyste, co oznaczało, że w danej chwili w strefie A i B powinno pojawiać się nie więcej niż 65 meleksów. To znaczne ograniczenie, bo w zeszłym roku do centrum miasta miało prawo wjeżdżać 240 meleksów.

Zasady wprowadzone przez magistrat zakwestionował jednak wojewoda małopolski. W jego ocenie doszło do „rażącego naruszenia obowiązującego porządku prawnego”. Zdaniem wojewody, takie ograniczenia muszą być zaakceptowane przez radę miasta. Tymczasem radni w ogóle nie zajęli się sprawą. Prawnicy urzędu wojewódzkiego podkreślają prócz tego, że prezydent Majchrowski, wydając zarządzenie, naruszył również swobodę działalności gospodarczej.

Według Mirosława Chrapusty, dyrektora Wydziału Prawnego Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego, w chwili wydania stanowiska przez wojewodę zarządzenie prezydenta Krakowa stało się nieważne.

- Rozważamy wniesienie skargi na decyzję wojewody - mówi Monika Chylaszek, rzecznik prezydenta Krakowa.

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
meliniarz
jestes po prostu baranem :)
m
mieszkaniec Krakowa
Kierowcami tych tandentych meleksów są zwykli meliniarze. Najgorszy sort społeczeństwa. Widziałem wielokrotnie kradzieże przez nich organizowane. Stojąc na parkingu tylko obserwują który lokal można okraść lub którego turystę orżnąć. Wygonić ich z miasta!!!
k
krakowianin
mysle ze większość mieszkancow jest za likwidacja tego złomu wstyd dla krakowa hsk one wyglądają! !!! i stanowczo jest ich za dużo
s
sf
Nie każdy miał starego w resorcie czy na stadionie oraz szansę się dorobić.
m
mateusz
Pozdrawiam Andrzejka Chuchro z "firmy" "ŻyIKIT" - I co? Mina Ci zrzedła brodaczu ....
r
roodman
"Stara fala" - a czego można było się spodziewać po starym komuchu jak nie kontynuowania "gospodarki" CENTRALNIE PLANOWANEJ z fotela J.M. Majchrowskiego....
y
yale
Nic tak nie urozmaica spaceru do Morskiego Oka jak smród ciągnący się za każdym przejeżdżającym fasiągiem. Jest ich już tyle, że się zaczyna klimat zmieniać.
d
dr Wiktor Wektor
Oczywiście tylko moja jest jedynie legalna i potrzebna!!!!
j
jkj
Ale, każdy ma swój interes. No i jest problem. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że nie jest to interes mieszkańców.
g
gość
Pojazdy elektryczne wożące turystów po mieście są bardzo dobrym pomysłem, zwłaszcza w obliczu walki ze smogiem.
Szkoda tylko, że Janusze Polskiej Obsługi Turystyki muszą zarobić jak najwięcej i w efekcie zamiast estetycznych pojazdów mamy obłożone foliowymi płachtami wózki golfowe, a zamiast elokwentnych kierowców o dobrej prezencji, mamy ekipę przypominającą cinkciarzy lub koników z PRLu....
d
dr Wiktor Wektor
bo tak działa ta pizd..nasza "władza" ...przykład?/ po Krakowie jeździ ok 1000szt NIELEGALNYCH pseudo taksówek bez licencji na Kraków
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska