https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wielkie czytanie w tramwaju 22 [WIDEO, ZDJĘCIA]

Marcin Banasik
Po niemiecku, angielsku, czesku i rosyjsku - m.in. w takich językach pasażerowie krakowskiego tramwaju linii 22 czytali w poniedziałek na głos literaturę. Akcja była gestem solidarności z profesorem Uniwersytetu Warszawskiego, który został pobity za to, że mówił w tramwaju po niemiecku.

Autor: Marcin Banasik

O godz. 16.23 pod Centrum Kongresowym ICE do tramwaju 22 wsiadł Konrad Myślik, miejski aktywista, inicjator akcji. Razem z nim na przejażdżkę do Walcowni wybrało się kilkanaście osób z książkami w obcych językach. Wśród nich był Jan Szurmant, Niemiec który od 10 lat mieszka w Krakowie. Jan czytał na głos po niemiecku przewodnik po Krakowie, który... sam napisał.

- Nie możemy przechodzić obojętnie obok aktów agresji. Takie akcje jak dzisiejsza pokazują innym ludziom, że nie godzimy się na dyskryminację - mówi Jan Szurmant.

Po rosyjsku „Mistrza i Małgorzatę” czytała Urszula Trojanowska, rusycystka z Krakowa. – Umiejętność posługiwania się obcymi językami, to skarb. Trzeba go pokazywać, a nie bać się, że można za niego oberwać – tłumaczy swój udział w akcji pani Urszula.

Więcej w jutrzejszym "Dzienniku Polskim"

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

H
Henry
Dlaczego czytają w Krakowie, zamiast w Warszawie? Śmieszne to.
z
zaleska
"Zapewne żaden użytkownik języka polskiego nigdy w Polsce po gębie nie dostał." w Polsce nie, ale w Anglii tak. zgadzamy się z tym? że Anglicy " mają rację"? "mają prawo"? taki jest Twój przekaz? pewnie jestem matołem, bo mnie się akcja krakowska podoba.
R
Robin
Głupia akcja nawiedzonych którzy chcą zaistnieć.
ś
św.NH
Sami nie rozumieją co czytają i dlaczego biorą w myjak!
H
Huop
bo na debilizm nie ma lekarstwa. Trzeba działać. Akcja mi się spodobała.
G
Gość
Oczywiście nikt po polsku nie czytał. Zapewne żaden użytkownik języka polskiego nigdy w Polsce po gębie nie dostał.
I tak właśnie się tworzy chamską propagandę, prymitywny przekaz dla matołów. Najlepiej posłać w świat aby nikt do Krakowa nie przyjeżdżał. A najlepiej to proponuję jeszcze po hebrajsku i w jidysz. No bo co z tego że we Francji mogą Żyda pobić i zamordować, skoro wiadomo, że najgorszy jest "polski antysemityzm".
K
Krakus (ten prawdziwy)
Sadząc po takich dramatycznych akcjach i ich nagłośnieniu, można by pomyśleć że w Polsce codziennie morduje się ludzi za to że nie są Polakami.
Po pierwsze nie było pobicia tylko naruszenie nietykalności cielesnej. Nie wiadomo też, czy agresja była odpowiedzią na fakt mówienia po niemiecku czy też na fakt dyskutowania z agresorem.
Skoro w tramwajach są monitoringi, to dlaczego agresywny osobnik nie został schwytany?

Szopka w wydaniu "miejskiego aktywisty" jest zabawna. Tak samo jaka zabawny jest profil na Facebooku na temat "Polskiego rasizmu" założony przez ukraińską studentkę, która oburzona była tym, że kierowca autobusu zwrócił jej uwagę, gdy ta głośno rozmawiała przez komórkę.
A może te dwa wydarzenia były celowo koordynowane?
o
olo
Pomogło to czytanie poszkodowanemu, goi się szybciej? Czy parę osób znalazło sposób na wylansowanie się na czyimś nieszczęściu?
D
Dziadek
Mam swoje lata ale za taki komentarz ..... !!!!
A
Administrator
To jest wątek dotyczący artykułu Wielkie czytanie w tramwaju 22 [WIDEO, ZDJĘCIA]
k
krakus
Poczuli się jak za okupacji
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska