https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wieża na Łysuli w Dominikowicach ma być gotowa w kwietniu przyszłego roku. Na razie trwa projektowanie

Halina Gajda
Wieża widokowa w Dominikowicach ma mieć 32 metry wysokości, stanie na Łysuli (551 m.n.p.m.), platforma widokowa ma zostać zamontowana na wysokości 28 metrów
Wieża widokowa w Dominikowicach ma mieć 32 metry wysokości, stanie na Łysuli (551 m.n.p.m.), platforma widokowa ma zostać zamontowana na wysokości 28 metrów Wizualizacja z koncepcji/ UG Gorlice
Do końca kwietnia przyszłego roku na Łysuli w Dominikowicach ma stanąć wieża widokowa. Gmina Gorlice, która jest inwestorem, wybrała konstrukcję, która oprócz głównych walorów, czyli możliwości dalekich obserwacji, będzie miała również funkcję – nazwijmy ją – rozrywkową, czyli zjeżdżalnię.

Planowana w Dominikowicach wieża ma mieć ponad 30 metrów wysokości. Na jej 28-metrze zamontowana zostanie platforma widokowa. Ogólna koncepcja trafiła do wykonawcy, którego udało się wyłonić w drugim przetargu. Pierwsze postępowanie zostało unieważnione ze względu na zaproponowane ceny, które przewyższały budżet przewidziany na inwestycję. Gminne plany dotyczące atrakcji zostały zmodyfikowane tak, by obniżyć koszty.

- Prace są prowadzone w trybie zaprojektuj-wybuduj – przypomina Jan Przybylski, wójt gminy Gorlice.
Samorządowiec zapewnia również, że nie ma, przynajmniej na razie, obaw, by coś miało się opóźnić. Jeszcze w tym roku zostaną prawdopodobnie wykonane fundamenty.
- Główna część konstrukcji będzie przygotowywana u wykonawcy – dodaje. - Później zostanie przewieziona na miejsce i zmontowana w całość – dodaje.

W taki sposób powstała podobna wieża w Moszczenicy na Wiatrówkach – jej poszczególne stalowe elementy były przywożone i montowane na miejscu. Można to porównać do budowy domu z klocków. Wieża w Dominikowicach ma być inna, niż pozostałe w Gorlickiem, bo oprócz platformy widokowej ma mieć również zjeżdżalnię. Długość ślizgu – około 54 metry. Właśnie z tej racji, wraz z wieżą mają zostać zamontowane bramki, które będą „wpuszczały” na górę określoną liczbę osób jednocześnie.
- Chodzi o to, by zapewnić wszystkim bezpieczne korzystanie z atrakcji – dodaje wójt Przybylski.

Miejsce budowy zostało wybrane po rekonesansie w terenie z wykorzystaniem drona, który wznosił się kolejno na wysokość 30, 40 i 50 metrów. Chodziło o to, by wybrać pułap z najciekawszym widokiem. Przez szczyt Łysuli (551 m.n.p.m) przebiega szlak w kierunku Wapiennego. Miejsce jest znane także pątnikom. Kilka lat temu powstała tutaj bowiem Droga Krzyżowa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świat żegna Franciszka. Tłumy wiernych na Placu św. Piotra

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska