https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wilki dwa kilometry od rynku małopolskiego miasta. Fotopułapka uchwyciła całą watahę. Na stałe żyje tu i poluje wadera

Agnieszka Nigbor-Chmura
Wideo
od 18 lat
Niewiarygodne, co nagrały kamery leśnej foto pułapki w pobliżu Gorlickiej Golgoty – nieco ponad dwa kilometry w linii prostej od gorlickiego rynku żyją wilki. Na kamerze ustawionej w pobliżu Gorlickiej Golgoty widać watahę wilków składającą się z sześciu osobników. Cały czas przebywa tutaj młoda wadera.

Spis treści

O tym, że wilków jest coraz więcej i coraz śmielej zbliżają się do ludzkich zabudowań, dowiadujemy się zwykle wtedy, gdy drapieżniki wejdą w szkodę, zagryzą psa, cielę czy owcę, bo te najczęściej padają ofiarami drapieżników.

Wilki wypatrzone przez fotopułapkę

Tym razem o obecności wilków w pobliżu Gorlickiej Golgoty wiemy z obserwacji przyrodniczych, tych uchwyconych kamerą leśnej foto pułapki i z nagrań z powietrza. Dokonują ich nie tylko leśnicy, czy myśliwi, ale też fotograficy, którzy najpierw wypatrują miejsca bytowania zwierząt i ich powtarzalność, a potem wybierają się na bezkrwawe łowy, wykonując ujęcia życia.

Wilki z Golgoty wypatrzone zostały najpierw przez foto pułapkę. W watasze było sześć osobników – najpewniej para rodzicielska - basior i wadera oraz ich młode. Trzeba wiedzieć, że 90 procent populacji wilków żyje właśnie w grupach rodzinnych. Resztę stanowią młode osobniki, migrujące w poszukiwaniu własnego terytorium, osobniki stare, chore lub członkowie rozbitych watach.

Samotna wadera

O ile wataha z Golgoty widywana była sporadycznie, to wszystko wskazuje na to, że być może właśnie jeden z jej osobników na dobre rozgościł się w tym terenie. Z nagrań wynika, że na pewno nie jest to ani stary, ani chory wilk. Zauważony przez kamerę odpoczywa na wysuszonych już łąkach po udanym polowaniu. Kilka metrów od niego leży zdobycz – sarna. Gdy zwierzę spostrzega, że jest obserwowane, łapie swój łup w paszczę i ciągnie go po ziemi. Jakby podenerwowane, chce jak najszybciej oddalić się ze zdobyczą. Unosi ją w mordzie bez trudu i umyka w zarośla, a potem do pobliskiego lasu. Należy przy tym pamiętać, że to niemały ciężar, bo sarna waży średnio około 20 kg.

Ciekawostki z życia wilków

Chwilę później zwierzę znów jest wypatrzone przez kamerę, ale w środku lasu. Sceny, które zarejestrowała kamera nie zachęcają do oglądania, choć pokazują prawdziwe przyrodnicze ciekawostki. Oczywiście drapieżniki w pierwszej kolejności zjadają najlepsze i najbardziej ukrwione, a co za tym idzie najbardziej wartościowe kąski – serce, płuca i wątrobę. Potem sukcesywnie resztę, łącznie ze skórą, racicami i kośćmi z wyłączeniem zawartości żołądka i jelit. Taka konsumpcja trwa do skutku, przeważnie jeszcze przez kilka dni.

Gdy już wilk sobie pojadł zasnął zwinięty w kłębek w gęstej, suchej trawie. Uchwycony tak wielokrotnie, zawsze w tym samym miejscu, a to przewracał się z boku na bok, a to przeciągał, a to prostował łapy. Po przebudzeniu przeprowadził wstępną toaletę - drapiąc się za uchem, gryząc pod łapą- tak jak to zwykle czynią psy. I znów zew natury zawiódł go do lasu. Wilk na krótko przykuca, najpewniej załatwia potrzebę fizjologiczną i odchodzi w gąszcz. Znawcy wilczych zachowań potwierdzają, że z wydalaniem u wilków jest tak samo, jak u psów. Łapę do oddawania moczu podnoszą tylko basiory, a wilczyce przykucają na obydwu tylnych łapach. Po tym zachowaniu można domyślać się, że pod Golgotą żyje samotna, młoda wadera. Kwestia czasu, pewnie do pierwszej rui zwierzęcia i jego oszczenienia, gdy miejsce zasiedli nowa wataha.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska