Spis treści
TOP 15 miejsc w Małopolsce, które zwiedzisz bez tłumów
Zwiedzanie Małopolski bez tłumów brzmi nieco nierealnie. Większość popularnych miejsc jak Zakopane, Wieliczka czy Czorsztyn wraz z wzrostem temperatury zalewany jest przez falę turystów co dla wielu staje się powodem do rezygnacji z wyjazdu do tych miejsc. Ci, którzy preferują odpoczynek w nieco bardziej spokojnych i odizolowanych od tłumów turystów miejscach mogą skorzystać z naszych propozycji na miejsca do zwiedzania bez tłumów.
Przejdź do galerii i zobacz miejsca bez tłumów, które zwiedzisz w Małopolsce.
City break w Małopolsce na na urlop
W tym roku zima raczej odbiegała od tych z pocztówek i wizytówek. Mroźna aura bez śniegu sprawiła, że wszyscy szybko zatęsknili za i ciepłymi długimi dniami. Teraz nadszedł czas kiedy pogoda z dnia na dzień coraz bardziej chce zachęcić nas do Dni sprzyjają długim spacerom i zachęcają do aktywności fizycznej. Dlatego jeśli jesteś miłośnikiem miejskich wycieczek na krótki urlop warto wybrać się do miasta, w którym czeka sporo atrakcji. Bez wątpienia warto zastanowić się nad odwiedzeniem takich miast jak Wieliczka czy Niepołomice czy niedoceniana przez wielu Szczawnica.
Małopolskie atrakcje na urlop
Małopolska - szczególnie wiosną i latem to ten region Polski, który zachwyca swoim krajobrazem. Górskie okolice zachęcają do wycieczek i spacerów oraz odpoczynku na łonie natury. W tym czasie warto odwiedzić okolice Jeziora Czchowskiego i Rożnowskiego lub Czorsztyńskiego. Miejsca te szczególnie latem przyciągają różnorodnością atrakcji czy niezwykłymi widokami.
Ten artykuł może Cię zainteresować: Szczawnica i Krynica to najstarsze uzdrowiska, które słyną z dobrych wód
Rowerem przez Małopolskę
Wiosną i latem południe Polski wygląda szczególnie uroczo. Wiosna i lato zachęca do aktywności fizycznej np. jazdy na rowerze. Można zatem połączyć ciekawe z pożytecznym i przy okazji zwiedzić malowniczą Małopolskę.
W ciągu ostatnich kilku lat w Małopolsce przybyło prawie 600 km tras rowerowych, 60 procent z nich to drogi odseparowane od ruchu samochodowego, pozostałe 40 procent to drogi o niskim natężeniu ruchu samochodowego lub wygodne “szutrówki”. Do tego dochodzi ok. 3 tys. km szlaków rowerowych. Tak więc jest w czym wybierać.
