Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wisła Kraków - APOEL. Małecki: w Nikozji będzie jeszcze trudniej

Bartosz Karcz
Wojciech Matusik
- Będziemy na pewno musieli się solidnie przygotować do rewanżu, bo tam czeka nas jeszcze trudniejszy mecz niż w Krakowie. Widać, że APOEL to doświadczona drużyna, które dobrze operuje piłką. Wierzę jednak w swoją drużynę i wierzę, że damy radę - powiedział Patryk Małecki, piłkarz Wisły Kraków w rozmowie z Bartoszem Karczem.

Czytaj także: Wisła Kraków - APOEL Nikozja: zwycięstwo krakowian [ZDJĘCIA]

Zgodzi się pan, że tym zwycięstwem zrobiliście duży krok w kierunku Ligi Mistrzów?
Na pewno tak, zwłaszcza że APOEL to bardzo dobra drużyna. My tym razem rozkręcaliśmy się powoli, ale z minuty na minutę graliśmy lepiej i myślę, że o tą jedną bramkę byliśmy lepsi od rywali.

APOEL was czymś zaskoczył
Nie wiedzieliśmy przed meczem jak Cypryjczycy zaczną to spotkanie. Zaatakowali, a mają bardzo dobrych piłkarzy do takiej gry. Będziemy na pewno musieli się solidnie przygotować do rewanżu, bo tam czeka nas jeszcze trudniejszy mecz niż w Krakowie. Widać, że APOEL to doświadczona drużyna, które dobrze operuje piłką. Wierzę jednak w swoją drużynę i wierzę, że damy radę.

Pan ma specjalne powody do radości, bo to pan strzelił jedynego gola.
Spokojnie. Liczy się przede wszystkim dobro zespołu i jego zwycięstwa. Mniej ważne jest kto te bramki strzela. Myślę, że jako drużyna pokazaliśmy charakter, wolę walki i zostaliśmy za to nagrodzeni. A ja mam nadzieję, że na Cyprze bramkę strzeli ktoś inny i da nam ona awans.

To pana najważniejszy gol w karierze?
Jeśli awansujemy do Ligi Mistrzów, to powiem, że tak. Do tego jednak długa droga.

To nie był pierwszy taki gol w pańskim wykonaniu.
To prawda. Podobną bramkę strzeliłem wiosną Arce w Gdyni.

Myśli pan, że to pomoże panu w promocji do kadry?
Spokojnie. Nie wierzę, żeby jeden gol coś zmienił. Trener Smuda ma swoją wizję i gdy wysyła powołania, to nawet nie patrzę, bo wiem, że mnie nie będzie na liście.

Ale słyszał pan, co śpiewali do trenera Smudy kibice?
Oczywiście, ale tak jak powiedziałem, na razie nie liczę na powołania.

Macie 1:0, więc w rewanżu będziecie mogli zagrać swoją ulubioną piłkę, czyli na kontrę.
U siebie też się cofnęliśmy. Trzeba sobie zdać sprawę, że w Nikozji zagramy z przeciwnikiem, który będzie miał nóż na gardle. Może rzeczywiście gra z kontry to będzie taktyka, która przyniesie nam powodzenie. Na razie jednak musimy myśleć o Koronie Kielce.

Fakty są takie, że rozegraliście pięć spotkań w eliminacjach do Ligi Mistrzów i wszystkie wygraliście. To musi robić wrażenie.
Jesteśmy dobrze przygotowani do sezonu. W drużynie jest też zdrowa rywalizacja, co dobrze wpływa na poziom zespołu. Oby tak dalej.

Jak trafiliście na APOEL, spodziewał się pan, że to będzie tak dobry zespół?
Tak, bo oglądałem ich już choćby w Lidze Mistrzów. Wiedziałem, że trzeba się będzie solidnie nabiegać i to się potwierdziło.

Mieliście solidne wsparcie od kibiców.
Byli znakomici. Bardzo nam pomogli. Aż chciało się grać w takiej atmosferze. Oby zawsze tak było.

Nie boi się pan upałów na Cyprze?
Pewnie będzie ciężko, bo z tego co wiem, temperatura w czasie meczu będzie wynosiła około 30 stopni Celsjusza. Damy jednak radę. Poza tym mamy w składzie wielu piłkarzy z krajów, gdzie jest podobny klimat, więc sobie poradzimy.

Po strzelonej bramce zdjął pan koszulkę, a pod nią miał drugą, z podobizną Jana Pawła II. Została ona przygotowana specjalnie na ten mecz?
Tak. Dostałem ją od mojego kolegi, który pochodzi z gór. Gdy mi ją dawał, powiedział, że przyniesie mi szczęście i to się potwierdziło. Każdy poza tym wie, jaki mam stosunek do Jana Pawła II.

Zobacz zdjęcia ślicznych Małopolanek! Wybierz z nami Miss Lata Małopolski 2011!

Głosuj na najlepsze schronisko Małopolski

Mieszkania Kraków. Zobacz nowy serwis

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska