Przed pierwszym gwizdkiem, tak jak na wszystkich stadionach ekstraklasy w 15. kolejce, odśpiewano Mazurka Dąbrowskiego. Wszystko w związku ze Świętem Niepodległości, które przypada na 11 listopada. Kibice Wisły przygotowali w związku z tym specjalną oprawę. Na dole trybuny północnej zawiła biało-czerwona flaga, a na niej samej ułożono kartoniadę, a pośrodku zaprezentowano flagę z orłem.
Później rozpoczął się już głośny doping dla piłkarzy Wisły, dla których to spotkanie miało bardzo duży ciężar gatunkowy z uwagi na ostatnie wyniki i przede wszystkim sytuację w tabeli. Dodajmy, że decyzją wojewody małopolskiego na sobotnim meczu nie było kibiców Arki. Na płocie sektora gości powieszono natomiast transparent z napisem „Piłka nożna dla kibiców”.
W drugiej połowie, gdy Wisła straciła bramkę, skończyła się cierpliwość kibiców. Z trybun popłynęły ostre słowa pod adresem piłkarzy. Tak samo było po ostatnim gwizdku sędziego.
Wisła Kraków. Przecena w dobie koronawirusa. Sprawdź, którzy...
- Ekstraklasa 2021/22 na Facebooku. Ilu fanów mają Cracovia i Wisła? A ilu Bruk-Bet?
- Aleksander Buksa z Wisły na razie nigdzie się nie wybiera
- „Co za akcja!” z piłkarzem Wisły Kraków Pawłem Brożkiem [WIDEO]
- Tak bawili się kibice na meczu Cracovia - Pogoń [ZDJĘCIA]
- Sportowiec Małopolski 2019. Głosowanie zakończone!
- Deniss Rakels i jego tatuaże [ZDJĘCIA]
