Wisła Kraków. Artur Skowronek: Mamy krótką chwilę na radość. Od jutra praca

- Cieszę się że piłkarze potwierdzili spokojny nastrój, który panował w naszych szeregach na naszym wczorajszym spotkaniu - powiedział Artur Skowronek. - Byli spokojni i pewni swoich umiejętności dzięki pracy, którą wykonaliśmy podczas okresu przygotowawczego. Chcę im pogratulować intensywności, bo z takim zamiarem weszliśmy w mecz i o tym myśleliśmy od samego początku. Bieganiem, charyzmą, pracą całego zespołu zapracowaliśmy na ważne trzy punkty. Cieszę się, że dodaliśmy do tego również piłkarski pierwiastek, że potwierdziliśmy naszą jakość. Wciąż pamiętamy jednak również o tym, że jesteśmy w trudnej sytuacji. Teraz mamy krótką chwilę, żeby się pocieszyć, a od jutra czeka na nas ciężka praca, tak żeby jej efekt był widoczny w następnych spotkaniach. Gratuluję piłkarzom, sztabowi i naszym kibicom. Oni pokazują, że też zostawiają serce dla tego klubu

Trener Wisły był pytany o sytuację z Hebertem i fakt, że Brazylijczyk opuścił boisko już po pierwszej połowie. - Hebert mógł być zmieniony już przed. Miał problemy z łydką. Zobaczymy w niedzielę po badaniach, na ile poważny jest to uraz - tłumaczy trener Wisły.

Prawdziwe wejście smoka do drużyny zanotował Alon Turgeman, który w debiucie strzelił swojego pierwszego gola na boiskach ekstraklasy. Przy temacie napastników Skowronek powiedział: - Długo zastanawiałem się nad tym, kogo wystawić w ataku, ale głównie myślałem o pracy, jaką wykonali Paweł Brożek i Olek Buksa. Ten ostatni daje bardzo pozytywne sygnały. Trzeba jednak zaznaczyć, że Alona obserwowaliśmy już od dłuższego czasu. Zespół również szybko zauważył jego dużą jakość i przyjął tę decyzję o wystawieniu go w podstawowym składzie naturalnie mimo, że Alon jest z nami stosunkowo krótko.
Wisła wygrała wysoko, ale miała też kilka takich momentów, w których Jagiellonia potrafiła przejąć inicjatywę. Skowronek wcale się temu nie dziwi. Mówi na ten temat: - To oczywiste, że były też trudne momenty w tym meczu. Jagiellonia to świetny zespół, mają duże atuty z przodu. To klub, który ma wysokie aspiracje. Mieliśmy trudne momenty, ale byliśmy na to dobrze przygotowani. Musimy pielęgnować grę obronną, żeby sytuacji pod naszą bramką było jak najmniej.

Tutaj znajdziesz więcej informacji o Wiśle Kraków

Sportowy24.pl w Małopolsce