https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wisła Kraków. Austriacy piszą o rasistowskim ataku na wiślaków. Trener LASK Linz przeprasza

Bartosz Karcz
Fragment meczu Wisła Kraków - LASK Linz
Fragment meczu Wisła Kraków - LASK Linz wisla.krakow.pl
Nie milkną echa piątkowego sparingu Wisły Kraków z LASK Linz. „Biała Gwiazda” przegrała to spotkanie 1:3, ale więcej mówiło się o skandalicznym sędziowaniu, co mogło być związane z wysokimi zakładami, jakie obstawiano w czasie tego spotkania na duża liczbę bramek, która miała paść w tym meczu. Teraz dochodzi skandal z udziałem trenera LASK Dietmara Kuehbauera. Austriaccy dziennikarze piszą wprost o rasistowskich krzykach tego trenera w kierunku wiślaków!

WISŁA KRAKÓW. Najbogatszy serwis w Polsce o piłkarskiej drużynie "Białej Gwiazdy"

Portal 90minuten.at bardzo szczegółowo opisał sprawę skandalu, jaki miał miejsce w czasie piątkowego sparingu. Dokładnie w 37 minucie Kuehbauer w ordynarny sposób zwracał się do rywali z polskiego zespołu, nazywając ich m.in. brudasami. Do Radosława Sobolewskiego krzyczał natomiast, żeby ten się zamknął. Austriacki portal poprosił o komentarz rzecznika prasowego LASK Raphaela Habringera, który próbuje ratować sytuację, przepraszając w imieniu Kuehbaura. Ten ostatni miał powiedzieć: - To był bardzo trudny sprawdzian, w pewnym momencie emocje sięgnęły zenitu. Użyłem określeń nie na miejscu, którymi obraziłem przeciwnika. Chciałbym za to przeprosić.

Kibice kupili portret przedwojennego piłkarza Wisły Kraków

W szczerość tych przeprosin można jednak powątpiewać, jeśli przypomnieć sobie, że z udziałem Dietmara Kuehbauera nie jest to pierwszy raz, gdy obraża Polaków. Ten były zawodnik, a obecnie trener ma najwyraźniej problem z Polakami. Już bowiem w 2005 roku było głośno o jego starciu z nieżyjącym już niestety Adamem Ledwoniem. Polak grał wówczas w Sturmie Graz, Kuehbauer w SV Mattersburg. Gdyby obie drużyny spotkały się w austriackiej lidze, piłkarze mocno ze sobą walczyli. Wykroczyło to jednak poza cywilizowane ramy, bo gdy po zakończeniu spotkania obaj zostali poproszeni do wywiadu, Kuehbauer wypalił, że nie stanie obok Ledwonia, bo ten… śmierdzi Polską. Jak widać minęło wiele lat, a Austriak niewiele pod tym względem się zmienił.

Wisła Kraków. Transfery, kontrakty, zmiany kadrowe - zima 2023

Pół żartem, pół serio można natomiast dodać, że Dietmar Kuehbauer nie ma dobrych wspomnień z rywalizacji z Wisłą. W 2006 roku zagrał bowiem przeciwko niej w barwach Mattersburga w II rundzie eliminacyjnej Pucharu UEFA. Wisła wyeliminowała wtedy Austriaków po remisie 1:1 w Wiedniu, gdzie był rozgrywany pierwszy mecz i wygranej 1:0 w Krakowie. Kuehbauer jedynym czym zapisał się w tych spotkaniach w protokole, to żółtymi kartkami.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

:D
Dietmar Kühbauer, tak? Dla mnie od dzisiaj „Dietmar Kübel”, po prostu.
:/
„…miał powiedzieć: - To był bardzo trudny sprawdzian, w pewnym momencie emocje sięgnęły zenitu. Użyłem określeń nie na miejscu, którymi obraziłem przeciwnika. Chciałbym za to przeprosić.”

Ja odpowiedziałbym na to: „dziękujemy, nie musi nas pan przepraszać — bo przeprosiny od kogoś takiego są nam kompletnie na nic”.
G
Gość
„Kuehbauer wypalił, że nie stanie obok Ledwonia, bo ten… śmierdzi Polską. Jak widać minęło wiele lat, a Austriak niewiele pod tym względem się zmienił”

Austriacy w Wehrmachcie/SS byli znani w czasie ostatniej wojny jako najgorsi naziści — gorsi od „właściwych” Niemców. Mieli sporego kaca, że utracili to swoje „imperium” — stając się zaledwie częścią Niemiec — i wielu z nich „odreagowywało” te emocje starając się być „bardziej niemieccy od Niemców”.

Niektórym z nich nie przeszło to do dzisiaj, a u innych — „jak widać na załączonym obrazku” — to zapewne efekt dziedziczenia takich zachowań. Przechodzi z pokolenia na pokolenie.
K
Kynol
Chłop ma ciemnawe korzenie i próbuje to zamaskować
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska