Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wisła Kraków. Maciej Sadlok może odejść do Rakowa Częstochowa

Bartosz Karcz
Bartosz Karcz
Może się wkrótce okazać, że dla Macieja Sadloka mecz z Legią Warszawa był ostatnim w karierze w barwach Wisły Kraków
Może się wkrótce okazać, że dla Macieja Sadloka mecz z Legią Warszawa był ostatnim w karierze w barwach Wisły Kraków Adam Jankowski
Wisła Kraków może wkrótce sprzedać swojego podstawowego obrońcę. Zainteresowany pozyskaniem Macieja Sadloka jest bowiem Raków Częstochowa. Trener Marek Papszun chętnie widziałby tego doświadczonego piłkarza w drużynie, która po wywalczeniu Pucharu Polski i zdobyciu wicemistrzostwa kraju, będzie szykować się do debiutanckiego startu w europejskich pucharach.

WISŁA KRAKÓW. Najbogatszy serwis w Polsce o piłkarskiej drużynie "Białej Gwiazdy"

Gdyby do takiego transferu doszło, Wisła miałaby na Sadloku okazję zarobić. To bowiem zawodnik, który niedawno przedłużył kontrakt z „Białą Gwiazdą”. A może inaczej, umowa została przedłużona automatycznie, ponieważ Sadlok rozegrał odpowiednią liczbę minut w sezonie, która uruchomiła klauzulę w kontrakcie zawodnika. W Rakowie, według naszych informacji, mógłby liczyć nawet na trzyletni kontrakt, co dla lubiącego stabilizację Sadloka byłoby niezwykle istotne.

Choć transfery nie są oczywiście niczym zaskakującym i nowym w futbolu, to akurat jeśli doszłoby do opuszczenia Wisły przez Macieja Sadloka można by mówić o pewnego rodzaju sensacji. To zawodnik mocno związany z krakowskim klubem. 31-latek gra w zespole „Białej Gwiazdy” od 2014 roku, gdy przeniósł się pod Wawel z Ruchu Chorzów. Kończący sezon jest zatem siódmym, w którym reprezentuje barwy Wisły. Do tej pory w krakowskim klubie rozegrał 207 meczów, w których strzelił sześć bramek. Wiosną forma Macieja Sadloka, tak jak całej drużyny z ul. Reymonta, mocno falowała. Zaczął wręcz rewelacyjnie, grał jak za swoich najlepszych lat. Później nieco obniżył loty, ale ostrze krytyki musi osłabić nieco informacja, że od dłuższego czasu, przez dobre kilka tygodni Sadlok grał z kontuzją, biorąc przed każdym meczem mocne środki przeciwbólowe. Uraz ścięgna Achillesa, z którym się zmagał, pogłębił się na tyle, że nie powinien zagrać już w Warszawie z Legią. Ponieważ Wisła wciąż jednak walczyła o utrzymanie, wystąpił na własną prośbę i ryzyko. Niedługo okaże się, czy nie był to ostatni występ Macieja Sadloka w Wiśle, bo w meczu z Piastem Gliwice, którym „Biała Gwiazda” zakończy w weekend sezon, ten obrońca z powodu wspomnianej kontuzji, nie wystąpi.

Wisła Kraków. Wyceny piłkarzy "Białej Gwiazdy". Kogo można s...

Odejście Macieja Sadloka spowodowałoby, że w Wiśle poważnie musieliby zastanowić się jak wyglądać ma obrona w kolejnym sezonie. O ile bowiem w jego przypadku sprawa nie jest jeszcze przesądzona, to z klubem na pewno pożegna się Łukasz Burliga, który przeniesie się do Wieczystej Kraków. Przy ul. Reymonta w tym momencie zastanawiają się poważnie, których z trzech stoperów zatrzymać ewentualnie w Krakowie. Przypomnijmy - trójce Adiemu Mehremiciowi, Urosowi Radakoviciowi i Souleymane Kone kończą się kontrakty. Do tej pory dyskusja toczyła się czy zostawić w Wiśle Mehremicia czy Radakovicia. Gdy jednak ostatnio zaczął regularnie grać Kone, okazało się po kilku meczach, że jednak Iworyjczyk może być całkiem niezłą alternatywą w defensywie „Białej Gwiazdy”. Dlatego na dzisiaj sytuacja nieco się zmieniła i Kone w Wiśle może jednak podpisać nowy kontrakt i zostać w Krakowie nieco dłużej niż to się wydawało jeszcze kilka tygodni temu. W tym przypadku widać było po prostu jak bardzo zawodnikowi brakowało rytmu meczowego, żeby pokazać się z lepszej strony. Kilka spotkań z rzędu, jakie rozegrał, pokazały, że może się przydać w nowym sezonie.

Na koniec spraw transferowych dodajmy, że pojawia się ruch wokół Mateusza Lisa, który akurat może być zadowolony ze swojej postawy, bo zaliczył najlepszy do tej pory sezon w karierze. To bramkarz, który rozwija się harmonijnie, ale wciąż jest młody, ma zaledwie 24 lata, co w przypadku golkipera otwiera bardzo duże perspektywy. W Wiśle na razie jednak dość sceptycznie podchodzą do ewentualnego odejścia Lisa, bo liczą na to, że w kolejnym sezonie zapewni on stabilizację w drużynie na tej newralgicznej pozycji. Jeśli jednak na stole pojawi się konkretna oferta, a nie jedynie wstępne zapytania, to wszystkiego można w tej sprawie się spodziewać.

Tatiane Guedes, żona Marcelo

Tatiane Guedes to żona Marcelo, byłego piłkarza Wisły Kraków...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska