- Mam kontrakt do czerwca z Wisłą Kraków i byłoby z mojej strony brakiem szacunku dla klubu, gdybym prowadził rozmowy z innym - mówi Maciej Stolarczyk. - W tej sytuacji, w której jesteśmy, zajmuję się tylko jedną kwestią, a jest nią poprawa naszej gry.
Warto w tym miejscu nadmienić, że Stolarczyk z Jagiellonią łączony był już w czasie zimowego przesilenia w Wiśle. Wtedy sytuację udało się opanować, a szkoleniowiec został w Krakowie. Teraz sytuacja „Białej Gwiazdy” jest bardzo trudna, drużyna przegrała pięć kolejnych spotkań, a licząc z Pucharem Polski nawet sześć. To sprawiło, że przez piłkarzami z ul. Reymonta coraz mocniej rysują się perspektywy walki o utrzymanie w ekstraklasie, a nie o pierwszą ósemkę. Po serii porażek Maciej Stolarczyk wciąż otrzymuje duży kredyt zaufania od władz Wisły. Patrząc jednak na sytuację w tabeli, można dojść do wniosku, że dwa najbliższe mecze mogą być kluczowe dla sytuacji tego szkoleniowca. W poniedziałek Wisła zagra z Rakowem Częstochowa, a w następną sobotę podejmie Arkę Gdynia.
- Ekstraklasa 2021/22 na Facebooku. Ilu fanów mają Cracovia i Wisła? A ilu Bruk-Bet?
- Aleksander Buksa z Wisły na razie nigdzie się nie wybiera
- „Co za akcja!” z piłkarzem Wisły Kraków Pawłem Brożkiem [WIDEO]
- Tak bawili się kibice na meczu Cracovia - Pogoń [ZDJĘCIA]
- Sportowiec Małopolski 2019. Głosowanie zakończone!
- Deniss Rakels i jego tatuaże [ZDJĘCIA]
