5 z 39
19 meczów (18 w lidze, 1 w Pucharze Polski), 1 bramka...
fot. Andrzej Banaś

JAKUB BARTKOWSKI 5

19 meczów (18 w lidze, 1 w Pucharze Polski), 1 bramka
Jesienią był pewniakiem na prawej obronie Wisły. Cechowała go przede wszystkim duża solidność. Może nie grał z wielkim błyskiem, ale nie popełniał też spektakularnych błędów. Ta jego solidność musiała leżeć u podstaw decyzji włodarzy Pogoni Szczecin, którzy ściągnęli zimą Bartkowskiego do ekipy „Portowców”. On też należał do grona piłkarzy, którzy zdecydowali się rozstać z „Białą Gwiazdą”. W Krakowie pozostawił jednak po sobie dobre wrażenia.

6 z 39
8 meczów (wszystkie w lidze), 0 bramek...
fot. Anna Kaczmarz

JAKUB BARTOSZ 3

8 meczów (wszystkie w lidze), 0 bramek
Jakoś nie mógł przekonać do siebie trenera Macieja Stolarczyka. Z ośmiu meczów, w których zagrał (wszystkie jesienią), aż sześć razy wchodził na same końcówki. Po perturbacjach, jakich doświadczył klub zimą, liczył pewnie, że dostanie więcej szans. Na przeszkodzie stanęła kontuzja. Bardzo dziwna, bo Bartosz jeździł od lekarza do lekarza, a długo nikt nie był w stanie wskazać przyczyn jego dolegliwości. Sezon miał praktycznie stracony, a żałować może tym bardziej, że był w kadrze Czesława Michniewicza, która wywalczyła awans na młodzieżowe mistrzostwa Europy. Teraz, z oczywistych przyczyn, powołania na czerwcowe finały nie otrzymał.

7 z 39
11 meczów (wszystkie w lidze), 2 bramki...
fot. Andrzej Banaś

ŁUKASZ BURLIGA 6

11 meczów (wszystkie w lidze), 2 bramki
Wisła sprowadzając Burligę zimą wykonała bardzo dobry ruch. Naszym zdaniem prezentował się na prawej obronie nawet lepiej niż Bartkowski, bo dawał drużynie więcej w ofensywie. Oczywiście, „Bury” jak to „Bury”, często dostawał kartki, których uzbierał siedem żółtych i jedną czerwoną. Na pewno jednak jego sprowadzenie w miejsce Bartkowskiego, nie tylko nie osłabiło drużyny, ale wręcz ją wzmocniło.

8 z 39
9 meczów (8 w lidze, 1 w Pucharze Polski), 0 bramek...
fot. Andrzej Banaś

MARCIN GRABOWSKI 4

9 meczów (8 w lidze, 1 w Pucharze Polski), 0 bramek
Symbolicznie zadebiutował w Wiśle już jesienią, ale prawdziwą szansę na grę dostał wiosną, gdy w drużynie posypały się kontuzje. Na razie szału nie było, co najwyżej mocno przeciętne występy. Skoro jednak jest szykowany na następcę Rafała Pietrzaka, to takie przetarcie bardzo się przyda 19-latkowi.

Pozostało jeszcze 30 zdjęć.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Dwa awanse Zwolińskiej w ME. Jeden w świetnym stylu, drugi z "wypadkiem przy pracy"

Dwa awanse Zwolińskiej w ME. Jeden w świetnym stylu, drugi z "wypadkiem przy pracy"

Też staliście w tych kolejkach? Nic dziwnego, to był wyjątkowy wieczór w Krakowie

Też staliście w tych kolejkach? Nic dziwnego, to był wyjątkowy wieczór w Krakowie

Zakończył się Impact'25 pod patronatem Strefy Biznesu

GORĄCY TEMAT
Zakończył się Impact'25 pod patronatem Strefy Biznesu

Zobacz również

Kaz Bałagane i Jan-Rapowanie rozgrzali scenę! Muzyczna eksplozja na juwenaliach

Kaz Bałagane i Jan-Rapowanie rozgrzali scenę! Muzyczna eksplozja na juwenaliach

Utrudnienia na zakopiance. Budują ścianę oporową, zajmą pas drogi. Będą korki i hałas

Utrudnienia na zakopiance. Budują ścianę oporową, zajmą pas drogi. Będą korki i hałas