To już oficjalna wiadomość. Wisła Kraków potwierdziła, że Mikołaj Biegański odchodzi z klubu z ul. Reymonta. Bramkarz został wypożyczony do San Jose Earthquakes do 31 grudnia 2024 roku. Umowa zawiera opcję transferu definitywnego do klubu z MLS.
Sprawa trochę ciągnęła się, bo Biegański pożegnał się z kolegami z Wisły już kilka tygodni temu. Wciąż jednak nie było oficjalnej wiadomości, że do tego transferu dojdzie. Teraz ona już jest.
Odejście Mikołaja Biegańskiego z Wisły nie jest też specjalnym zaskoczeniem. 21-letni zawodnik z bramkarza numer jeden, którym był w zespole „Białej Gwiazdy” w poprzednim sezonie, spadł w hierarchii do numeru trzy. Nie mogło go to satysfakcjonować, więc można się było spodziewać, że w zimie będzie razem ze swoim menedżerem szukać innego rozwiązania. Jak widać znalazł je w Stanach Zjednoczonych.