Wisła Kraków. Pierwsza wygrana rezerw „Białej Gwiazdy” [ZDJĘCIA]

Pierwszy dobrą okazję wypracował sobie Orzeł. Już w 5 min z pola karnego strzelał mocno w tzw. długi róg Dawid Serafin, ale pomylił się nieznacznie.

W 10 min stuprocentową okazję mieli wiślacy. W sytuacji sam na sam z Maciejem Palczewskim znalazł się Emmanuel Kumah, ale bramkarz Orła zachował się bardzo dobrze i nogami odbił piłkę.

W kolejnych minutach „Biała Gwiazda” miała optyczną przewagę. Często jednak piłkarze Orła łapali wiślaków na spalone. Piłkarze z Piasków Wielkich dopiero pod koniec pierwszej połowy kilka razy zaatakowali. M.in. dobrą okazję miał Krzysztof Kozieł, ale przegrał pojedynek z Kamilem Brodą.

To jednak Wisła objęła prowadzenie. W 39 min z rzutu wolnego mocno dośrodkował Marcin Grabowski, a w polu karnym najwyżej do piłki wyskoczył Piotr Świątko, który precyzyjnym strzałem głową pokonał Macieja Palczewskiego.

Dwie minuty później mogło być 2:0, gdy Emmanuel Kumah odebrał piłkę Henry’emu Uwakwe i samotnie pobiegł na bramkę Orła. Znów jednak w sytuacji sam na sam lepszy od piłkarza Wisły okazał się Maciej Palczewski.

W drugiej połowie Orzeł zaczął grać odważniej. Mecz się wyrównał, choć długo obie drużyny nie potrafiły stworzyć klarownych okazji na gole. Im bliżej było końca, tym piłkarze z Piasków Wielkich uzyskiwali większą przewagę. Musieli jednak również uważać, bo Wisła nie rezygnowała z podwyższenia wyniku. W 69 min „Biała Gwiazda” wyprowadziła po rzucie rożnym Orła błyskawiczną kontrę. Artur Balicki zagrała do Daniela Morysa, ale ten w sytuacji sam na sam z Maciejem Palczewskim trafił wprost w bramkarza. Podobnie było przy dobitce.

W 78 min Wisła była już bardzo blisko podwyższenia wyniku. Po dośrodkowaniu w pole karne głową strzelał Piotr Świątko. Piłka odbiła się jeszcze od pleców jednego z obrońców i trafiła w słupek. W ostatnich minutach wiślacy starali się trzymać Orła na dystans, choć rywale ambitnie szukali wyrównującego gola. Mieli rzuty wolne, rożne, wrzucali piłkę w pole karne, ale poza zamieszaniem w „szesnastce” niewiele udało im się już wskórać.

Wisła II Kraków - Orzeł Piaski Wielkie 1:0 (1:0)
Bramka: 1:0 Świątko 39.
Wisła II: Broda - Morys, Zima (63 Maćkowiak), Świątko, Grabowski - Bartosz, Bentkowski, Kasia (73 Korodkiewicz), Korczyk (80 Nocoń) - Balicki (85 Paczka), Kumah (59 Wydra).
Orzeł: Palczewski - Piekarski, Uwakwe, Jurek (75 Kret), Tatarski - Ciesielski, D. Serafin (46 Skóbel), Śliski (78 Kądziołka), Sosnowski (46 Kieliś) - Kozik, Kozieł.
Sędziował: Adrian Jasiak (Tarnów). Żółte kartki: Bartosz, Świątko - Kozieł, Tatarski. Widzów: 150.

Tutaj znajdziesz więcej informacji o Wiśle Kraków

Sportowy24.pl w Małopolsce