WISŁA KRAKÓW. Najbogatszy serwis w Polsce o piłkarskiej drużynie "Białej Gwiazdy"
Boguski zdawał sobie sprawę, że taki właśnie będzie scenariusz na koniec sezonu. Oficjalnie dowiedział się o tym w czwartek, 6 maja, gdy został poproszony na rozmowę przez prezesa Dawida Błaszczykowskiego. Mecz z Lechem Poznań będzie zatem dla tego niezwykle zasłużonego piłkarza ostatnią okazją, żeby zagrać na stadionie przy ul. Reymonta w ligowym meczu w barwach Wisły. O ile oczywiście Peter Hyballa taką szansę zawodnikowi da, bo na przedmeczowej konferencji prasowej takiej deklaracji nie złożył, zasłaniając się tym, że musi wybrać najsilniejszą jedenastkę, choć pytanie było o parę symbolicznych minut występu dla piłkarza, który w swojej karierze zagrał w Wiśle do tej pory 381 razy, strzelił 65 bramek. Z „Białą Gwiazdą” zdobył trzy tytuły mistrza Polski.
Krakowski klub na razie nie planuje oficjalnego pożegnania piłkarza. Ma do tego dojść przy okazji towarzyskiego meczu, zaplanowanego przed kolejnym sezonem. Szczegóły organizacyjne tego spotkania są dogrywane. Wtedy obok Boguskiego pożegnany zostanie Łukasz Burliga, który będzie grał od nowego sezonu w Wieczystej Kraków.
Dodajmy, że Rafał Boguski, choć na początku czerwca skończy 37 lat, nie ma zamiaru jeszcze wieszać butów na kołku. Zawodnik do tej pory nie szukał nowego klubu, bo jak podkreślał, koncentrował się na treningach. Teraz, gdy jego sytuacja jest już w pełni jasna, będzie mógł takie poszukiwania rozpocząć.
- Derby wstydu. TOP 10 skandali wokół meczów Cracovii i Wisły
- Kadra Wieczystej Kraków 2021. Oni wywalczyli awans
- Luciana Andrade. Zjawiskowa ring girl, ulubienica fanów MMA [ZDJĘCIA]
- Wieczysta zatrudnia czołowego piłkarza Wisły Kraków!
- Piękne żony i partnerki żużlowców [ZDJĘCIA]
- Piłkarska majówka. PROGRAM TV ponad 60 meczów!
