WISŁA KRAKÓW. Najbogatszy serwis w Polsce o piłkarskiej drużynie "Białej Gwiazdy"
Tomasz Kwiatkowski to sędzia międzynarodowy VAR. Na liniach pomagać mu będą w czwartek Kamil Wójcik i Tomasz Niemirowski. Sędzią technicznym będzie Wojciech Myć, a za system VAR odpowiadać będzie para Bartosz Frankowski i Paweł Pskit.
W tym sezonie Tomasz Kwiatkowski, choć oczywiście jest sędzią, który na co dzień prowadzi mecze w ekstraklasie, dwa razy sędziował też Wiśle. I oba te mecze „Biała Gwiazda” wygrała. Najpierw 4:1 z Motorem w Lublinie, a następnie 2:0 z Miedzią Legnica na swoim stadionie.
Co ciekawe, nie prowadził w bieżących rozgrywkach ani jednego spotkania Pogoni Szczecin. Trochę trudno się dziwić, bowiem Kwiatkowski mocno podpadł „Portowcom” pod koniec poprzedniego sezonu, gdy w niezwykle istotnym dla układu tabeli meczu z Górnikiem w Zabrzu nie podyktował dla Pogoni rzutu karnego. Ten błąd kosztował szczecinian najprawdopodobniej miejsce na podium.
Kibice Wisły wspominają z kolei mecz z Lechem Poznań, jeszcze z ekstraklasy, gdy przy prowadzeniu „Białej Gwiazdy” Tomasz Kwiatkowski nie uznał jej prawidłowej bramki na 2:0 Zdenka Ondraska. Wisła ten mecz ostatecznie zremisowała 1:1. Trzeba jednak przyznać, że już po spadku, gdy Kwiatkowski prowadził mecze „Białej Gwiazdy”, nie było w nich już tak potężnych kontrowersji. Choć w meczu z Miedzią nie uznał gola Szymona Sobczaka, odgwizdując spalonego. Powtórki nie pokazały jednoznacznie czy była to słuszna decyzja. Wisła jednak ten mecz i tak wygrała, więc trudno było mówić o wypaczeniu rywalizacji. Panu Tomaszowi pozostaje życzyć, by 2 maja podejmował tylko prawidłowe decyzje i oby po jego końcowym gwizdku nie trzeba było w ogóle komentować jego pracy.
