
TRZEBA NASTAWIAĆ DRUŻYNĘ TEŻ NA BARAŻE
Passa wygranych sprawiła, że w Wiśle powoli zaczęto brać pod uwagę tylko jeden scenariusz - bezpośredni awans. Może się uda, może nie, ale już teraz w klubie, w sztabie powinni wszyscy nastawiać drużynę, że może dojść do sytuacji, w której awans trzeba będzie wykuwać w barażach. Dobrze, żeby drużyna była na to gotowa również od strony mentalnej.

FANTASTYCZNA ATMOSFERA
Po meczu w Gliwicach w naszych wnioskach nie możemy pominąć tego jak wyglądała atmosfera na meczu Ruchu z Wisłą. Obiekt, na którym na co dzień gra Piast jest oczywiście kameralny, ale to, co zrobili kibice obu klubów, to był naprawdę TOP na poziomie europejskim. Mecz toczył się przy kapitalnym dopingu obu stron. W takiej atmosferze nawet techniczne potknięcia, nawet poziom I ligi nieco schodził na dalszy plan. Aż chciałoby się, żeby wszystkie mecze tak wyglądały. Gdzieś w powietrzu cały czas wisiała historia obu klubów, ich rywalizacja o laury i oby niedługo „Niebiescy” z „Białą Gwiazdą” świętowali stulecie swoich wspólnych gier już na poziomie ekstraklasy.

WYGRAĆ Z CHOJNICZANKĄ TO OBOWIĄZEK
Mecz z Ruchem to już historia. Teraz przed Wisłą spotkanie z Chojniczanką, ostatnią drużyną I ligi. Wygrana to obowiązek dla „Białej Gwiazdy”. Tym bardziej, że terminarz znów może mocno wywrócić sytuację w tabeli. W niej walka będzie się toczyć do ostatniej kolejki. Coraz więcej na to wskazuje…