Przypomnijmy, że „Biała Gwiazda” sezon rozpocznie 16 lipca meczem z Pogonią Szczecin na swoim stadionie. Kolejne trzy spotkania krakowianie rozegrają na wyjeździe, z czego dwa nad morzem – z Arką Gdynia (22 lipca) oraz z Lechią Gdańsk (30 lipca). Przy ul. Reymonta doszli do wniosku, że nie ma sensu, żeby drużyna dwa razy pokonywała trasę nad Bałtyk i z powrotem. Dlatego wiślacy po tym, jak wyjadą na mecz z Arką, zostaną na Wybrzeżu, gdzie będą trenować w ośrodku w Gniewinie. Do Krakowa wrócą dopiero po meczu z Lechią.
Za takim rozwiązaniem przemawiał jeszcze jeden argument. W związku z organizacją Światowych Dni Młodzieży, teren przy ośrodku treningowym Wisły w Myślenicach będzie zajęty m.in. przez liczne autokary. Utrudniony będzie również codzienny dojazd z Krakowa, co z kolei związane jest ze zmianą organizacji ruchu pod Wawelem w czasie ŚDM. Żeby zatem nie komplikować pracy treningowej Dariuszowi Wdowczykowi w Wiśle doszli do wniosku, że lepiej będzie jeśli drużyna przebywać będzie w Gniewinie, gdzie będzie miała zapewnione znakomite warunki do przygotowań do spotkania z Lechią.
