Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wisła Kraków wystartowała z przygotowaniami do sezonu. Znani pierwsi sparingpartnerzy

Bartosz Karcz
Bartosz Karcz
32 piłkarzy zjawiło się na pierwszym w 2023 roku wspólnym treningu Wisły Kraków. „Biała Gwiazda” rozpoczęła w ten sposób przygotowania do wiosny w I lidze, podczas której będzie chciała walczyć o powrót do ekstraklasy.

WISŁA KRAKÓW. Najbogatszy serwis w Polsce o piłkarskiej drużynie "Białej Gwiazdy"

W minionych latach różnie bywało z obecnością na pierwszym treningu. Piłkarze wracali do klubu czasami po parę dni, w zależności od połączeń lotniczych. Tym razem jednak urlopy były na tyle długie, że wszyscy stawili się na czas. Łącznie z nowymi graczami „Białej Gwiazdy” czyli Igorem Sapałą, Alexem Mulą i David Juncą. Pewne jest natomiast, że w takiej liczbie wiślacy na obóz to Turcji nie polecą. Trener Radosław Sobolewski mówi bowiem:

- Ostateczna lista zawodników będzie podana po dwóch dniach testów. Maksymalnie weźmiemy 30 zawodników, ale w tej grupie są kontuzjowani Alan Uryga, Kuba Błaszczykowski i Zdenek Ondrasek. Czyli pojedzie 27 zawodników, którzy będą od pierwszego dnia trenować normalnie.

Będą jeszcze transfery?

Zapytany o zawodników, których w kadrze Wisły nie widzi, a których nazwiska klub podał niedawno, Sobolewski dodaje: - Rozmowy również z tymi zawodnikami są w toku. Tak jak informowaliśmy w komunikacie, z części będziemy chcieli zrezygnować definitywnie, część wypożyczyć. To nie są łatwe rozmowy, ale musimy je przeprowadzić. Musimy zrobić zmiany w kadrze.

Te zmiany mogą oznaczać, że po pierwszych trzech transferach do klubu będą następne. Sobolewski tłumaczy jednak: - Wszystko jest uzależnione od tego, z którym z zawodników z listy uda się porozumieć. Jeśli zwolnią się miejsca w kadrze, będziemy zastępować innymi.

Choć za wiele o nazwiskach Sobolewski mówić nie chce, to można się domyślać, że do Turcji nie pojadą już lewi obrońcy. Pytany o lewą obronę „Sobol” stawia sprawę jasno: - Na lewą obronę na tę chwilę drugą opcją jest Jakub Krzyżanowski. To on będzie dublerem Davida Junki, można powiedzieć, że awansował w hierarchii. Kuba pojedzie z nami na obóz do Turcji. To młody, zdolny zawodnik. Dostanie szansę. Gra w reprezentacjach młodzieżowych i chcemy się mu przyglądnąć uważnie.

Prezes i dyrektor przywitali zawodników

Wyjście na boisko poprzedziło we wtorek krótkie spotkanie w salce w ośrodku treningowym Wisły w Myślenicach, podczas której trenerzy przedstawili drużynie m.in. nowych zawodników. Do Myślenic pofatygowali się również prezes Jarosław Królewski oraz dyrektor sportowy Kiko Ramirez. Oni również spotkali się z drużyną.

Po krótkich zajęciach w salce gimnastycznej, drużyna wyszła na boisko. Co istotne z bramkarzami trenował już normalnie Mikołaj Biegański. W grudniu młody golkiper Wisły przeszedł zabieg kolana, a pierwsze prognozy wskazywały, że będzie potrzebował pięć, sześć tygodni przerwy, żeby wejść w normalny trening. Rehabilitacja poszła jednak sprawnie i „Biegan” normalnie ćwiczył z Kamilem Brodą i Dorianem Frątczakiem pod okiem trenera bramkarzy Artura Łaciaka.

Na boisko na moment wyszedł również Alana Uryga, który również powoli wraca do sił po poważnej kontuzji kolana i zabiegu. On mocno pracował przez ostatnie miesiące. Już w grudniu trener Radosław Sobolewski zapowiadał, że z trójki zawodników, którzy mieli problemy z kolanami, czyli prócz Urygi jeszcze Jakub Błaszczykowski i Zdenek Ondrasek, właśnie środkowy obrońca ma największe szanse, by najszybciej wrócić do normalnych treningów i gry. Teraz zapytany przez nas Uryga powiedział krótko: - Jest coraz lepiej. Plan jest taki, żebym na obozie w Turcji zaczął trenować już normalnie.

Zawodnicy na boisko przy sztucznym oświetleniu trochę pobiegali, trochę było ćwiczeń z piłką. Również gra wewnętrzna. Chęci do treningu nikomu nie brakowało. Na boisku nie pojawili się jedynie wspomniani Jakub Błaszczykowski oraz Zdenek Ondrasek. Oni ćwiczyli w siłowni, na którą wybrał się również… prezes Jarosław Królewski.

Po tych pierwszych zajęciach, w kolejnych dniach wiślacy będą przechodzić badania. Określą one stopień przygotowania drużyny na starcie przygotowań. W środę drużyna będzie przechodzić testy w Myślenicach, w czwartek drugą ich część w Krakowie. Na piątek zawodnicy dostaną wolne, ale jedynie dlatego, że już w nocy w piątku na sobotę muszą stawić się w klubie, żeby odjechać autokarem do Pyrzowic, skąd z kolei odlecą już na trzytygodniowe zgrupowanie do Turcji. Planowane tam jest sześć sparingów. Sobolewski zdradza nazwy pierwszych klubów: - Na pewno do wyjazdu lista musi był pełna. Na razie mamy trzy pewniki. Zagramy z Neftczi Fergana z Uzbekistanu, Banikiem Ostrawa i Szachtarem II Donieck. Czekamy na potwierdzenie sparingu z zespołem z Rumunii, z ekstraklasy. Do tego dojdą jeszcze prawdopodobnie dwa sparingi, w tym jest szansa, żeby na koniec obozu zagrać z mocnym zespołem z austriackiej ekstraklasy. A po powrocie do Krakowa będziemy chcieli zagrać jeszcze jeden mecz już na stadionie dokładnie tydzień przed meczem z Resovią. Czekamy na termin tego meczu. Był pomysł zagrania z Wieczystą, ale ona wylatuje na obóz w sobotę 4 lutego na zgrupowanie, więc wchodziłby w grę tylko termin piątkowy, a ja czekam na wspomniany termin meczu z Resovią.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska