WISŁA KRAKÓW. Najbogatszy serwis w Polsce o piłkarskiej drużynie "Białej Gwiazdy"
Wisła wyszła już w czwartek w swoich mediach społecznościowych do kibiców z hasłem „Wszyscy na czerwono”. W skrócie chodzi o to, by trybuny w środowe popołudnie miały jeden kolor. Taki, jak koszulki piłkarzy „Białej Gwiazdy”, w których zagrają z Piastem. To ma być dodatkowy element oprawy, bo kibice na to wyjątkowe spotkanie i tak przygotują swoją.
Jeśli fani odpowiedzą na apel klubu i rzeczywiście przyjdą wszyscy albo przynajmniej w większości ubrani na czerwono, będzie to rzeczywiście wyglądać efektownie, bo w przeszłości podobne akcje przynosiły już wizualnie świetny efekt. Mecz, do którego kibice szczególnie się odwołują, to ten z 10 maja 2009 roku, gdy Wisła podejmowała Legię Warszawa i po bramce Marcelo wygrała 1:0. W praktyce ta wygrana przesądziła o tytule mistrza Polski dla „Białej Gwiazdy”, a to, co z tamtego dnia zapamiętano prócz samego meczu, to również czerwoną ścianę, jaka wspierała Wisłę. A w tą czerwoną ścianę zamienił się wówczas sektor C.
W późniejszych latach różnie bywało z dyscypliną, jeśli chodzi o zakładanie czerwonych koszulek przez kibiców Wisły na mecze, ale kilka razy udawało się zbliżyć do takiego efektu. Również na wyjazdach, by przypomnieć choćby inwazję wiślaków na Bielsko-Biała w poprzednim sezonie I ligi gdy na meczu z Podbeskidziem stawili się w sile około czterech tysięcy.
W środę na stadionie przy ul. Reymonta zasiądzie komplet około 33 tysięcy widzów. Wszystkie bilety na mecz z Piastem Gliwice dawno zostały już sprzedane. Jeśli kibice dostosują się do apelu klubu, trybuny rzeczywiście będą wyglądać imponująco w kolorze czerwieni.
- Odkrycie Roku Jakub Krzyżanowski: To jest moment, gdy można się zatrzymać…
- Tomasz Tułacz, Trener Roku: Nie skreślajcie żadnego dziecka
- Oskar Kwiatkowski: Jestem lokalnym patriotą. Chcę wznieść snowboard na wyższy poziom
- Rudolf Rohaczek: Nie było lepszego klubu od Comarch Cracovii w ostatnich 20 latach
- Oskar Kwiatkowski na czele 10 Asów Małopolski. W Krakowie odbyła się uroczysta gala
- Witold Skupień: Dzięki narciarstwu przestałem się wstydzić swojej niepełnosprawności
