Remis w derbach Małopolski nie krzywdzi żadnego z zespołów. Spotkanie nie stało na wysokim poziomie. Oba zespoły wynagrodziły to jednak kibicom wielkimi emocjami w końcówce.
Autor: Piotr Tymczak
Już od początku spotkanie było wyrównane. Pierwszy celny strzał oddał Tomasz Foszmańczyk i bramkarz Wisły Michał Miśkiewicz miał problemy z obroną. Krakowianie długo nie potrafili zagrozić rywalom. Pierwszy godny odnotowania strzał oddał w 23 minucie Arkadiusz Głowacki. Kapitan wiślaków huknął mocno z dystansu, ale piłka przeleciała nad poprzeczką.
Po pół godzinie gry powinno być 1:0. Wisła przeprowadziła efektowną akcję, którą rozmontowała obronę Termaliki. Patryk Małecki wrzucił piłkę na długi słupek do Pawła Brożka, ten zgrał do Rafała Boguskiego, który z bliska nie trafił bramki.
Po zmianie stron początkowo kibice mogli zobaczyć podobny scenariusz jak w poprzednim meczu wiślaków z Górnikiem w Łęcznej. Tam do przerwy zespół „Białej Gwiazdy” męczył się z rywalami, a w drugiej połowie otworzył wynik po bramce z rzutu karnego. Tak było też tym razem. Sędzia podyktował „jedenastkę” za faul na Boguskim. Podobnie jak w Łęcznej rzut karny wykorzystał Denis Popović.
Na tym jednak koniec podobieństw do spotkania w Łęcznej. Tam Wisła strzelała kolejne bramki. W derbach Małopolski strata gola nie podłamała niecieczan. Kluczowe okazało się dla nich wprowadzenie na boisko Wojciecha Kędziory. Cztery minuty po tym jak się pojawił na murawie, przeprowadził akcję zakończoną strzałem przy słupku, która dała Termalice wyrównanie.
Pod koniec meczu trener Wisły wprowadził na boisko Widle Donalda Gueriera oraz Krzysztofa Mączyńskiego. W przypadku tego drugiego to powrót do gry po długiej przerwie spowodowanej kontuzją.
Dramatyczna była końcówka spotkania. Najpierw, już w doliczonym czasie, gola dla Wisły zdobył Wilde Donald Guerrier. Później w 93 minucie goście wykonywali rzut rożny, w pole karne wiślaków pobiegł bramkarz Termaliki Sebastian Nowak i uderzeniem głową zdobył wyrównanie.
Wisła Kraków – Termalica Bruk-Bet Nieciecza 2:2 (0:0)
Bramki: 1:0 Popović 57 z karnego, 1:1 Kędziora 70, 2:1 Guerrier 90+1, 2:2 Nowak 90+3.
Wisła: Miśkiewicz – Jović, Głowacki, Guzmics, Sadlok – Popović – Boguski (77 Guerrier), Wolski (78 Mączyński), Małecki – Brożek (70 Brlek) - Ondrasek
Termalica: Nowak – Ziajka, Stano, Sołdecki, Putiwcew – Kupczak, Babiarz – Fryc (66 Plizga), Foszmańczyk, Gutkovskis (75 Biskup) – Nikolić (66 Kędziora)
Sędziowali: Paweł Gil (Lublin) oraz Krzysztof Myrmus (Skoczów) i Marcin Borkowski (Niedrzwica Duża).
Żółte kartki: Popović, Jović, Sadlok, Wolski, Małecki - Plizga.
Widzów: 9274
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
