Wjechali rowerami na Groń Jana Pawła II. To był wyjątkowy wyścig. Zobaczcie, jak wyglądała trasa

Uroczyste otwarcie rajdu rekreacyjno-sportowego miało miejsce w sobotę (1 października 2022 roku) o godz. 9.15, z placu obok budynku restauracji „Czartak” w Gorzeniu Dolnym (gmina Wadowice).

Chcieliśmy sprawić, żeby nasi rowerzyści mieli konkretnie wyznaczony cel rajdu i żeby na początku października nawiązać do osoby papieża Polaka, dla którego aktywność fizyczna była przecież niezmiernie ważna - wyjaśnia Andrzej Kramarczyk, prezes wadowickiego klubu sportowego AQUILA, współorganizatora wydarzenia.

Uczestnicy, którzy dysponowali rowerami szosowymi, startowali w zawodach „Ponikiew Time Trial”. Trasa rajdu wraz z pomiarem czasu wynosiła 4,5 km od miejsca startu do Ponikwi. Tam, po pomiarze czasu, wszyscy uczestnicy imprezy mogli wyjechać dowolnym szlakiem na Groń św. Jana Pawła II obok szczytu Leskowiec w Beskidzie Małym, gdzie odbyło się losowanie nagród wśród wszystkich uczestników rajdu oraz wręczenie nagród dla zwycięzców rywalizacji.

Na zakończenie imprezy organizatorzy zaprosili wszystkich na darmową kiełbaskę z grilla. Współorganizatorem imprezy był Instytut Dialogu Międzykulturowego im. Jana Pawła II w Krakowie. To samorządowa instytucja kultury, którą tworzą Województwo Małopolskie, gmina Kraków oraz Centrum Jana Pawła II „Nie lękajcie się!”.

- Celem działania Instytutu jest zachowanie i promowanie dziedzictwa, które pozostawił po sobie Ojciec Święty Jan Paweł II oraz dialog między religiami i kulturami - informuje IDM.

Jan Paweł II w latach swego dzieciństwa i młodości wielokrotnie wchodził na szczyt - później również jako biskup. Latem pokonywał szlak piechotą, zimą jeździł tu na nartach. Ostatni raz wszedł na Leskowiec jako kardynał w 1970 roku, po mszy odprawionej z okazji 25-lecia kapłaństwa.

W 2005 roku na Groniu Jana Pawła II odsłonięto tablicę upamiętniającą powstanie NSZZ „Solidarność”, a 16 maja 2010 roku biskup Janusz Zimniak poświęcił w kaplicy tablicę upamiętniającą ks. Prałata dr Jerzego Pawlika - duszpasterza środowisk turystycznych. Wtedy też koło kaplicy na szczycie odsłonięto kamień katyński, upamiętniający ofiary zbrodni katyńskiej i katastrofy polskiego Tu-154 w Smoleńsku.