Skrzyżowanie ulic Zatorskiej w ciągu drogi krajowej 44 z Jezioro i Porębską w gm. Oświęcim w ciągu drogi powiatowej należy do szczególnie niebezpiecznych, co potwierdzają statystyki policyjne obejmujące zdarzenia drogowe, w tym wypadki i kolizje. Po przebudowie ma być tutaj bezpieczniej.
Prace mają ruszyć już wkrótce po akceptacji tymczasowej organizacji ruchu. W ubiegły piątek krakowski Oddział GDDKiA podpisał umowę z wykonawcą firmą Berger Bau Polska Sp. z o.o., której oferta okazała się najkorzystniejsza z czterech zgłoszonych do przetargu. Zakończenie inwestycji przewidziane jest w listopadzie. Jej koszt wyniesie ponad 1 mln 851 tys. zł.
- W jej ramach poszerzona będzie jezdna i powstaną dodatkowe pasy do skrętów, zarówno na drodze krajowej, jak i powiatowej, tj. na ul. Porębskiej. Powstanie też sygnalizacja świetlna, nowe chodniki i oświetlenie przejścia dla pieszych - wylicza Iwona Mikrut, rzecznik Oddziału GDDKiA w Krakowie.
Ponadto obejmie ona m.in. przebudowę zatoki autobusowej przy drodze 44, poboczy i kanalizacji.
Obwodnica Oświęcimia zmieni całkowicie układ komunikacyjny w...
O poprawę bezpieczeństwa na tym skrzyżowaniu mieszkańcy Zaborza, Poręby walczyli od lat. W minionych latach udało się to częściowo. Przebudowano wyjazdy z ulic podporządkowanych i oświetlono skrzyżowanie.
Kierowcy nadal mają jednak duże problemy, aby z ulic Jezioro i Porębskiej włączyć się do jazdy na bardzo ruchliwym odcinku drogi krajowej 44. Także ze znajdującego się tutaj przejścia dla pieszych korzysta wielu mieszkańców, w tym dzieci, które chodzą do szkoły w Zaborzu.
Tymczasem ruch pojazdów jest tutaj coraz większy. Ulica Zatorska na tym odcinku drogi krajowej 44 stanowi obwodnicę centrum Oświęcimia. Na dobę przejeżdża tędy kilkanaście tysięcy samochodów, w tym dużą część stanowią tiry.
- O zasadniczej przebudowie tego niebezpiecznego skrzyżowania mówi się od lat. GDDKiA długo nie widziała takiej potrzeby, prowadząc jakieś ograniczone prace - mówi Marcin Kowalczyk, mieszkaniec Oświęcimia.
W końcu GDDKiA zgodziła się postawić światła w tym miejscu. Prace miały ruszyć w 2018 roku, ale uda się to dopiero teraz.
WIDEO: Trzy Szybkie
