
Wzmocnić ofensywę
Na razie są plany wzmocnienia obrony. A co z ofensywą. Gdy z boiska schodzą np. Rakoczy i któryś z napastników, to wchodzącymi są będący po kontuzji Myszor lub Bochnak, który teraz musiał grać od początku. W odwodzie jest napastnik Śmiglewski. Generalnie jednak pod względem ilościowym ofensywa w Cracovii wygląda słabo. dobrze, że napastnicy strzelili już po dwie bramki, ale im dalej w las, tym może być ciemniej.

Ławka rezerwowych do poprawy
Wprawdzie ławka rezerwowych Cracovii liczy przepisowe 9 osób, ale pod względem jakościowym nie jest najmocniejsza. Siedzą na niej zawodnicy, którzy albo ieszcze zagrali jeszcze w ekstraklasie, albo maja w niej bardzo mało występów. To musi martwić, bo zespół, który chce odegrać jakąś rolę w rozgrywkach musi mieć przynajmniej 16 wyrównanych zawodników do gry.

Brak lidera
Siła Cracovii jest kolektyw, ale przydałyby się jakieś indywidualności. a takich brak. Nie ma piłkarza np. w środku pola, który pociągnąłby zespół. Brak lidera środka pola to w tej chwili największy mankament. na pewno nie jest nim Jani Atanasov, bądź też Takuto Oshima. To są defensywni pomocnicy. Michał Rakoczy jest jeszcze za młody by pretendować do roli najważniejszego zawodnika "Pasów".Nie zanosi się na to, by takowy lider pojawił się w najbliższym czasie.