9 z 11
MIEJSCE BARAŻOWE, SZANSA NA UDOWODNIENIE, ŻE TO NIE...
fot. Bartek Ziółkowski/wislakrakow.com

MIEJSCE BARAŻOWE, SZANSA NA UDOWODNIENIE, ŻE TO NIE PRZYPADEK
Wisła bardzo powoli, żmudnie odrabia straty do czołówki. Fakty są takie, że po wyjeździe do Głogowa i wygranej w zaległym meczu 3:0 wskoczyła do strefy barażowej. Oczywiście to nieco złudne, bo ma tyle samo punktów – 25 - co ŁKS Łódź, Stal Rzeszów i Górnik Łęczna, a z dwoma z tych zespołów krakowianie przecież przegrali i małej tabeli nie układa się w tym momencie tylko dlatego, że nie wszyscy grali ze wszystkimi, a Wisła z tego grona ma najlepszy bilans bramkowy i jakoś to trzeba poukładać. No, ale teraz „Biała Gwiazda” ma akurat najlepszy moment na udowodnienie, że zasługuje na miejsce w czołówce. Przed nią mecze ze Stalą Rzeszów i ŁKS-em Łódź. W tym momencie oba te zespoły mają tyle samo punktów, co wiślacy. Dwa najbliższe mecze szykują się zatem na Reymonta wprost ekscytująco.


10 z 11
KIBICE. ZNÓW NIE WESZLI, ZNÓW BYŁO ICH SŁYCHAĆ...
fot. Bartek Ziółkowski/wislakrakow.com

KIBICE. ZNÓW NIE WESZLI, ZNÓW BYŁO ICH SŁYCHAĆ
Temat, do którego będziemy wracać, choć przynajmniej w tym roku w takim kontekście wreszcie ostatni raz. Kibice Wisły Kraków znów nie zostali wpuszczeni na stadion na wyjazdowym meczu swojej drużyny w oficjalnej grupie. Znów pojawili się zatem pod stadionem i szczerze mówiąc, to na nim samym lepiej było ich słychać spod płotu niż gospodarzy, którzy w małej liczbie zasiedli na trybunach. Zresztą powiedzmy sobie szczerze, żeby przypominać na czym polega ta cała paranoiczna sytuacja, że o żadnym wyjątkowym zagrożeniu bezpieczeństwa mowy nie było. Kibice Chrobrego tak naprawdę nie są nastawieni w żaden konfrontacyjny sposób do wiślaków. Zresztą w sobotę też to pokazali, bo nie padło ani jedno wyzwisko w kierunku krakowian z ich strony. Ponoć jedynym argumentem, żeby kibiców z Krakowa nie wpuszczać, wciąż wśród tych mniejszych klubów jest ten… „Bo my chcemy jeździć na kadrę”. I strach, że jak tę Wisłę się wpuści, to ktoś dostanie zakaz reprezentacyjny od „kumatych”. Proszę przeczytać to jeszcze raz, żeby zrozumieć jak absurdalnie to wszystko brzmi i wygląda… Pozytyw jest taki, że Wisła zagra w tym roku jeszcze tylko dwa razy na wyjeździe. Akurat dwa razy na Polonii Warszawa, która z wiadomych względów cały ten bojkot „Białej Gwiazdy” już dawno sobie odpuściła i chętnie przyjmie krakowskich fanów na swoim stadionie. No, a na koniec… Kibice Wisły w Głogowie na trybunach oczywiście byli. Zarówno jeśli chodzi o tych przyjezdnych jak i miejscowych. Tak jak zawsze zresztą w ostatnich latach, bo w tym rejonie fanów „Białej Gwiazdy” po prostu nie brakuje.

Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Zobacz również

Kwiat Jabłoni w Krakowie. Tłumy fanów przybyły do Tauron Areny

Kwiat Jabłoni w Krakowie. Tłumy fanów przybyły do Tauron Areny

Sprzątanie z akcją charytatywną. W podkrakowskiej wsi pełna mobilizacja

Sprzątanie z akcją charytatywną. W podkrakowskiej wsi pełna mobilizacja

Polecamy

Edyta Górniak, Roxie Węgiel i inne gwiazdy wzięły udział w Symfonii Miłosierdzia

Edyta Górniak, Roxie Węgiel i inne gwiazdy wzięły udział w Symfonii Miłosierdzia

Kwiat Jabłoni w Krakowie. Tłumy fanów przybyły do Tauron Areny

Kwiat Jabłoni w Krakowie. Tłumy fanów przybyły do Tauron Areny

Cracovia pokazała, że nie jest z nią tak źle. Zwycięstwo zapewnił jej Chorwat

Cracovia pokazała, że nie jest z nią tak źle. Zwycięstwo zapewnił jej Chorwat