Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wnuczka Wyspiańskiego walczy się o spadek

Artur Drożdżak
Dorota Wyspiańska-Zapędowska, wnuczka mistrza
Dorota Wyspiańska-Zapędowska, wnuczka mistrza Andrzej Banaś
63-letnia Dorota Wyspiańska- -Zapędowska, wnuczka Stanisława Wyspiańskiego, chce mieć wpływ na to, co dzieje się z dziełami jej słynnego dziadka. W krakowskim sądzie złożyła wniosek o wpisanie jej do grona osób, które mogą dziedziczyć po twórcy "Wesela". Sprawa ruszyła w piątek.

Sąd cywilny przed podjęciem decyzji chce odnaleźć w archiwach tzw. dekret dziedziczenia, datowany na rok 1908. Wyspiański zmarł rok wcześniej i swój majątek na podstawie tego dokumentu przekazał czwórce dzieci: synom Mieczysławowi, Stanisławowi i Teodorowi oraz córce Helenie. Wszyscy już nie żyją. Mieszkająca w Lublinie Dorota jest córką Stanisława.

Sędzia Kamil Grzesik dopytywał wczoraj wnuczkę pisarza i malarza, dlaczego po 100 latach po jego śmierci chce dziedziczyć spadek po dziadku. Pytał też, czy są jej znane składniki majątku, który zostawił po sobie Wyspiański.

- Nie umiem powiedzieć, czy taki majątek istnieje. Jeśli jest to w państwowych muzeach - mówiła Dorota Wyspiańska. Jej pełnomocnik Michał Wąż stwierdził, że do tej pory placówki muzealne odmawiały Wyspiańskiej udzielania informacji na temat dzieł jej dziadka, szczególnie praw własności, m.in. tego, w jaki sposób obrazy, szkice czy projekty witraży trafiły do danej placówki, czy zostały zakupione, czy może są darowizną itp. Sąd zauważył, że w tej kwestii ma szersze kompetencje i może o takie sprawy pytać.

Chodzi zresztą nie tylko o dzieła sztuki. Na procesie pojawiła się też mieszkająca w Warszawie prawnuczka pisarza 59-letnia Iwona Michalska--Sosnowska (wnuczka Heleny). Przedłożyła dokumenty dotyczące części majątku, zwłaszcza nieruchomości w Węgrzcach pod Krakowem, które Wyspiański kupił jeszcze przed śmiercią.

Sędzia zapowiedział, że będzie podejmował starania, by odnaleźć w archiwach sądowych dokumenty dotyczące majątku po Wyspiańskim oraz akty urodzenia i zgonów osób, które mogą być w kręgu dziedziczenia po twórcy "Wesela".
W rozmowie na sądowym korytarzu Dorota Wyspiańska-Zapędowska zapewniała, że w razie uwzględnienia jej wniosku nie zamierza podejmować żadnych działań, by z muzeów odbierać pamiątki po dziadku.

- Chodzi mi bardziej o to, by jego dzieła nie trafiały do rąk prywatnych, a ostatnio tak się działo. Obrazy osiągały na aukcjach ceny powyżej miliona złotych - zaznaczyła wnuczka Wyspiańskiego. To prawda - m.in. w marcu trzy pastele przedstawiające portrety krakowskiej rodziny Sternbachów zostały sprzedane za 1,85 mln złotych.

Sąd odroczył do października proces, by dokonać kwerendy w polskich muzeach, archiwach, sądach i zbiorach prywatnych.

Euro 2012 w Krakowie: zdjęcia, wideo, informacje! [SERWIS SPECJALNY]

Konkurs "Buty w obiektywie!" Zobacz zgłoszone zdjęcia i oddaj głos!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska