FLESZ - Stanowcze „nie” zmianom w przepisach
Jednakże wiele z plakatów zostało zniszczonych. Dopisane zostały hasła „dzieci z miłości, nie z przymusu”, „wybór nie wyrok”, „wybór nie przymus”, „urodzę bo chcę”. To podobne hasła do tych, które na swoich transparentach w czasie organizowanych protestów ma Strajk Kobiet.
Co więcej, Strajk Kobiet informuje w sieci, że pozyskał prawo do grafiki, która była wykorzystywana w plakatach pro life:
"Skontaktowałyśmy się z Ekateriną Glazkovą (rosyjska graficzka - red.) i uzyskałyśmy licencję na wykorzystanie jej grafiki w naszej walce. Sama autorka życzy nam powodzenia i zapewnia, że jest z nami. Teraz każda i każdy z was może wydrukować i dystrybuować plakaty, niech się poniesie!" - pisze Strajk Kobiet na swoim Facebooku.
Niszczone plakaty są zupełnie inne niż te obrazujące samą aborcję, którymi również posługują się obrońcy życia. Ta kwestia trafi prawdopodobnie do sądu.
- Chcesz zaoszczędzić? Wyjmij te urządzenia z gniazdka
- Budowa S7 w Krakowie pomiędzy Mistrzejowicami i Nową Hutą [WIZUALIZACJE, MAPY]
- Zarobki w wojsku. Tyle zarabiają teraz żołnierze od szeregowego do generała
- Ciepło, ale oszczędnie. 9 porad, jak obniżyć rachunki za ogrzewanie
- Tak wyglądał krakowski Kazimierz zaledwie 60 lat temu
