Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wojna przewoźników na trasie Kraków-Warszawa

Piotr Błoński
Wejście na polski rynek Lux Expressu spowodowało wielką wojnę pomiędzy przewoźnikami jeżdżącymi na trasie Kraków-Warszawa
Wejście na polski rynek Lux Expressu spowodowało wielką wojnę pomiędzy przewoźnikami jeżdżącymi na trasie Kraków-Warszawa Piotr Błoński
Na trasie pomiędzy Krakowem i Warszawą trwa wojna. Wojna przewoźników. Efektem są spadające ceny przejazdów, szybsze połączenia. Rośnie także jakość samych przewozów. Wszystko dzięki wejściu Lux Expressu, który postanowił powalczyć z Polskim Busem. Od kilku lat na polskim rynku przewozów autokarowych pomiędzy dużymi miastami rosła dominacja Polskiego Busa. Siatka połączeń gęstniała, kolejni przewoźnicy byli eliminowani z rynku. Co więcej, na wejściu "czerwonych autokarów" tracić w rynku zaczęła także kolej.

Polski Bus wprowadził nową jakość na polski rynek usług przewozowych. Nowe, wygodne autokary z toaletą, dostępem do gniazdek elektrycznych, internetu stały się szybko popularne w Polsce. Sukces został spotęgowany niskimi cenami za przejazd i możliwością rezerwacji przejazdu przez internet. W kilka miesięcy początkowo puste autokary Polskiego Busa zapełniły się albowiem klienci szybko dostrzegli, że dostają lepszy produkt za relatywnie niską cenę.

Rosnącą hegemonię autokarów spod znaku bociana postanowiła zatrzymać estońska firma, która z początkiem marca wjechała na polskie drogi z autokarami Lux Express. Argumentów po stronie Lux Expressu jest aż nadto: luksusowe i znacznie wygodniejsze autokary, stale działający internet, darmowe napoje a przede wszystkim znane raczej z samolotów tablety, na których każdy z pasażerów może oglądać seriale i filmy, korzystać z internetu, słuchać muzyki czy też czytać książki. Lux Express dodatkowo przyspieszył. O ile jego czerwony konkurent jeździ na trasie Kraków-Warszawa w 5 godzin, to estońska firma potrzebuje na pokonanie tej trasy pół godziny mniej. Co więcej, normą okazały się szybsze przejazdy, gdzie przejazd wynosił często około 4 godzin.

Zobacz zdjęcia z wnętrza Lux Expressu

Wejście nowego przewoźnika spowodowało wybuch wojny cenowej pomiędzy Lux Expressem i Polskim Busem. W zaledwie kilka dni po premierowym przejeździe Polski Bus mocno ściął ceny. Obie firmy zaczęły prześcigać się w promocji. 29 zł, 19 zł, 15 zł, 9 zł. Ceny spadały niemal z dnia na dzień. Promocyjny szczyt został osiągnięty w okolicach Świąt Wielkanocnych, gdzie przejazd kosztował zaledwie 2-5 zł.

Lux Express zaczął szybko zapełniać swoje autokary. Polski Bus dostrzegł, że wioząc swoich pasażerów niemal za darmo nie do końca powstrzyma nowego rywala, albowiem dla wielu pasażerów kilkuzłotowa różnica w cenie okazała się mniej znacząca od luksusu podróży czy czasu przejazdu. Chcąc coś zmienić Polski Bus wprowadza kolejne udogodnienie a mianowicie skraca część przejazdów z Krakowa do Warszawy zrównując czas czterech połączeń dziennie z 5 godzin do 4 godzin 20 minut.

Jaki będzie kolejny ruch przewoźników na trasie Kraków-Warszawa? Jakie działa zostaną wytoczone na froncie walki o klienta? O tym przekonamy się wkrótce. Jedno jest pewne. Z konkurencji najbardziej cieszą się klienci, którzy w rywalizacji przewoźników okazują się prawdziwymi wygranymi tej wojny.





Obecnie na trasie Kraków – Warszawa Lux Express oferuje 7 połączeń. Polski Bus z Krakowa do Warszawy odjeżdża w trakcie doby 13 razy, jednak tylko czterokrotnie są to połączenia ekspresowe.
W praktycznie nieustających w ostatnich tygodniach promocjach realne ceny za przejazd wynoszą od 9 do 29 zł.
Obaj przewoźnicy odjeżdżają w Krakowie z dworca MDA, w Warszawie zatrzymują się na stacji Metro Wilanowska.

 

Źródło: Gazeta Krakowska

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska